W sierpniu 2017 - podczas krótkiego pobytu w Wiśniowej – dużej wsi położonej w dolinie Krzyworzeki, u stóp (od wsch.) Cietnia (Beskid Wyspowy) i (od zach.) Lubomira (Beskid Makowski), zatrzymałem się przy okazałym domu stojącym na lewym brzegu rzeki, w samym centrum tuż przy moście.
W posadowionym nad urwiskiem górskiej rzeki budynku, przed wojną prawdopodobnie mieścił się żydowski zajazd oraz sklepy.
Po wojnie budynek zajmowały różne placówki oraz punkty usługowe - również na mieszkalnym piętrze z huśtającą się podłogą.
Ostatnio budynek stał jako pustostan - z wyjątkiem sklepu z tanią odzieżą zagraniczną.
W 2014 r. gminę Wiśniowa nawiedziły potężne nawałnice (25 lipca i 6 sierpnia), wywołujące groźne w skutkach powodzie.
Niszczący żywioł atakował z dwóch stron wiszący nad korytem rzeki budynek, on jednak - ku zdziwieniu mieszkańców - nie poddał się, co świadczyło o jego solidnym zakotwieniu w skałę.
Dziś dowiedziałem się, że kilka dni temu, grożący zawaleniem pożydowski dom został rozebrany…