Postautor: Markot Roman » piątek 22 wrz 2017, 12:50
Kolejny z rodziny Józef Liebenheimer, popularnie nazywany Joskiem zostawił po sobie dobrą opinię. Urodził się w Gdowie 15 maja 1849 r, prawdopodobnie w zajeździe Lanckorońskiego pod nr 24 gdzie mieszkali rodzice, Szymon i Sara z rodu Glücks. Pod tym numerem 28 maja 1842 ur się starsza siostra Józefa – Ittel (Jetty) a w październiku 1845 ur się ktoś z rodzeństwa ale nie udało mi się w metryce odszyfrować imienia. Po wspólnym zakupie z Hellerami tzw. Mroczkowszczyzny, na części ciągnącej się od rynku przy łapanowskiej drodze (pb 42/4, pgr 81/2 i 82), Szymon i Sara Liebenheimerowie wybudowali zagrodę o nieustalonym numerze. O losie Szymona niewiele można napisać, chyba zmarł młodo, Sara w chwili śmierci 23 stycznia 1892 r była wdową, przeżyła 74 lata. Siostra Józefa - Ittel mieszkała tu niedługo, wyszła za Leopolda Goldfingera rodem z Nowego Targu, s Samuela i Sali, w 1874 ur Antoni.
Zagroda ta przeszła na Józefa Liebenheimera, styczniu 1883 r poślubił krakowiankę z Podgórza ur 27 kwietnia 1852 r Amalię (Małkę) Beckmann, c kupca Izraela i Sary, Goldy Krengel.Kilka dzieci urodziło się wcześniej: w (-) Salomea, 12 grudnia 1872 ur Beile, 8 stycznia 1874 ur Szymon, 27 lutego 1875 ur Abraham, Wolf, 8 stycznia 1878 ur Taube, w (-) ur Chane, Rywka, w (-) Ida, 8 czerwca 1883 ur Marjem, 15 października 1885 ur Schulem, w (-) ur Adolf, 20 grudnia 1889 ur Lea.
Józef Liebenheimer musiał być obrotnym kupcem i przemysłowcem, ponieważ bogacił się szybko. Początkowo mieszkał na zagrodzie pod nr 197 przy łapanowskiej drodze, a potem wynajmował lokatorom. Np. w 1884 r mieszkali tu Żyła Wincenty i Katarzyna z Włódyków, Katarzyna zmarła w 1885 w wieku 61 lat. Do Liebenheimera w 1879 r należało też w rynku 38 sążni (pb 134/4), plac ten przekazał pod budowę żydowskiej bożnicy.
W głoszeniach towarzyskich zamieszczonych w Gazecie Lwowskiej czytamy, że żona kupca z Gdowa, Amalia Liebenheimer, w dniach 15-21 lipca 1887 r gościła w krynickim domu zdrojowym „Pod Turkiem”.
Józef Liebenheimer pełniąc funkcję radnego od 1876 r co najmniej do 1892 r zabiegał o swoje i żydowskiej gminy interesy. Za Rabą pod Zręczycami uruchomił cegielnię, która po latach prosperity splajtowała z powodu konkurencyjnej firmy Cebulów na Zagaju. Skupywał też pola, m. in. parcelę nr 274 po Lanckorońskim przy łapanowskiej drodze, prowadził tam niewielkie gospodarstwo rolne. W 1885-6 r zakupił od Tomasza Gumułki część narożnej parceli nr 48 przy głównym skrzyżowaniu w rynku z zamiarem budowy nowego domu, gromadził materiały. Małą działkę zamierzał powiększyć i zwrócił się z prośbą do gminy o sprzedaż przylegającego doń kawałka placu gminnego. 15 listopada 1887 r dostał odmowną odpowiedź, z równoczesnym nakazem usunięcia złożonych na nim kamieni. Ale po niespełna roku 13 września 1888 r pozwolono mu wystawić stajenkę i wozownię zgodnie z załączonym planem. W kolejnych dwóch latach wybudował istniejący do dzisiaj piętrowy dom z nr 57. Do 1913 r prowadził w nim nowoczesną jak owe czasy piekarnię, potem sprzedał Kleinmannom. Wcześniej bo 1902 r (taką datę podaje P. Gumułka), wykupił od kuzynów na własność, kilkadziesiąt lat dzierżawiony przez klan Liebenheimerów, stary zajazd w rynku pod nr 33, wspólnie z synami nadal prowadził w nim wyszynk.
-
Załączniki
-
- Były dom Liebenheimera z nr 57 i gdowskie planty w latach 50.JPG (51.31 KiB) Przejrzano 8463 razy
-
- Zagroda Liebenheimera w 1879.jpg (61.91 KiB) Przejrzano 8225 razy
Ostatnio zmieniony piątek 03 lis 2017, 13:36 przez
Markot Roman, łącznie zmieniany 1 raz.