Postautor: Karolina Kot » niedziela 16 lip 2017, 21:51
Wnętrze obiektu jest zarośnięte i zawalone śmieciami. Wejście znajdowało się od strony ulicy Jagiellońskiej (czyli od strony dobczyckiej synagogi), a do głównego pomieszczenia wchodziło się przez niewielki przedsionek. Na wewnętrznej ścianie południowo - zachodniej dostrzec można pozostałości przewodu kominowego, musiał się tam niegdyś mieścić piec. Z innej ściany wystają fragmenty jakichś metalowych podpór.
Zachowały się resztki tynku na których dostrzec można bardzo słabo już widoczne pozostałości farby i lamperii w kolorach wody: szmaragdowym, niebieskim, zielonym i indygo.
Nie potrafię określić, z jakiego okresu malowanie pochodzi, być może jest jeszcze przedwojenne, bo są widoczne na nim warstwy nowszej farby.
-
Załączniki
-
- Wnętrze (5).JPG (102.74 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (4).JPG (81.36 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (3).JPG (86.99 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (2).JPG (79.56 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (1).JPG (98.71 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (11).JPG (92.1 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (10).JPG (84.64 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (9).JPG (83.54 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (8).JPG (84.92 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (7).JPG (109.98 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (6).JPG (83.21 KiB) Przejrzano 5184 razy
-
- Wnętrze (12).JPG (101.29 KiB) Przejrzano 5184 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."