Jej autor, pan Gabriel Leńczyk, był wybitnym archeologiem, zawzięcie dokumentującym grodziska południowej Polski.
Chociaż w monumentalnej pracy można doszukać się błędów (między innymi kilka razy źle zaznaczono lokalizację stanowisk), jednak ogrom wykonanej pracy sprawia, że chylę czoło, ilekroć biorę tę lekturę do ręki.
A mój egzemplarz książki jest wyjątkowy, bo mimo swoich lat i częstego doń zaglądania uchował się zupełnie nie zniszczony, nadal pozostaje bardzo zadbany, a w dodatku został zakupiony takim fuksem, że aż trudno uwierzyć w przypadek.
