Wystawa "Historia fabryki w szkle zatopiona"

[Eworu]

Serdecznie zapraszam na wystawę szkła z Ząbkowic . Podczas wydarzenia o godzinie 14.30 poprowadzę wykłado-wywiad o historii zakładu. Jako że liczba miejsc ograniczona do 120, można je sobie wcześniej zarezerwować. Dajcie mi znać , to Wam zarezerwuje .

Mamy ogromną przyjemność zaprosić Was na wystawę "Historia fabryki w szkle zatopiona" o historii dwóch hut szkła z Dąbrowy Górniczej, Hucie Szkła Gospodarczego Ząbkowice i Hucie Szkła Staszic.

Wystawa będzie otwarta dla Was od 10.06.2017 do 02.07.2017 w godzinach otwarcia Pałacu Kultury Zagłębia. Oficjalne otwarcie podczas Industriady 10 czerwca odbędzie się o godzinie 12:00. W trakcie otwarcia wystawy odbędzie się spotkanie dawnych pracowników zakładów. Honorowymi gośćmi będą Projektanci oraz Kadra Zarządzająca. Wystawie towarzyszyć będą wykłady i wywiady. Ilość miejsc na wykładach ograniczona - 120 miejsc. W celu rezerwacji miejsc na wykładzie zapraszamy do wysyłania wiadomości na profil Fundacji.

WYKŁADY:

10.06.2017 godzina 14:30-15:30 Wykład/wywiad poświęcony historii i produkcji szkła w Hucie Szkła Ząbkowice oraz Staszic z Gościem Specjalnym. Prowadzący: Krzysztof Kulik, bloger, pasjonat historii miasta Dąbrowy Górniczej. Student Politechniki Śląskiej.

10.06. 2017, godzina 16.00-16:30 Wykład/wywiad poświęcony Projektantom z Gośćmi Specjalnymi. Prowadzący: Weronika Sołtysiak historyk sztuki, badaczka i kolekcjonerka.

Korzystając z okazji chcielibyśmy podziękować partnerom:
Stowarzyszenie Formacja Dąbrowska.
Dawna Dąbrowa
Pałac Kultury Zagłębia
Drukujemy.pl
Zespół Szkół Plastycznych im. Tadeusza Kantora w Dąbrowie Górniczej
Sylwester Dominik
Fabryka Pełna Życia
Miasto Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy również darczyńcy eksponatów Pani Danucie Lech oraz Adamowi Juszczakowi za wypożyczenie swojej kolekcji.

Projekt realizowany dzięki:
Funduszom Europejskim Pomoc Techniczna

Dziękujemy!

Jeśli macie jakiekolwiek pytania piszcie w komentarzach pod wydarzeniem lub na skrzynkę ffk@fundacjafabrykakulturalna.pl

https://www.facebook.com/events/1768665 ... 5/?fref=ts

[Eworu]

Przypominam - to już za dwa dni!

[Karolina Kot]

To już jutro!

Twórcy szklanych pereł z ząbkowickiej huty po latach znów spotkają się w Dąbrowie Górniczej

Na znawców i miłośników projektów, które powstawały przed laty w nieczynnej Hucie Szkła Gospodarczego Ząbkowice, a dziś cieszą się uznaniem kolekcjonerów, czeka niecodzienna okazja.
W sobotę 10 czerwca w Pałacu Kultury Zagłębia odbędą się wykłady i spotkania z twórcami kultowych świeczników Karolinka, talerzy Flądra, wazonów Asteroid, a także niezliczonych popielniczek, pater i salaterek.
Dziś projekty Jana Sylwestra Drosta, Eryki Trzewik-Drost czy Ludwika Fiedorowicza spotkać można w desach, na aukcjach kolekcjonerskich i muzeach w USA, Japonii czy Niemczech.

Na sobotnim spotkaniu oprócz czołowych projektantów pojawi się kadra zarządzająca i pracownicy Huty Szkła Gospodarczego Ząbkowice oraz Huty Staszic. W gronie gości honorowych będzie również 93-letni Ryszard Zawodny, dyrektor huty oraz Bogumił Kupczyk, projektant Zjednoczenia Hut Szkła Gospodarczego Vitropol.

– To będzie niecodzienne wydarzenie. W jednym miejscu, po latach, spotkają się ci, którzy z oddaniem żyli i tworzyli modernistyczne perły. To były czasy żelaznej kurtyny, dlatego świat nie mógł docenić ich wówczas, ale obecnie szkło ząbkowickich twórców jest rozchwytywane i osiąga zawrotne ceny – opowiadają Aleksandra Małycha i Ewa Dzieciaszek z Fundacji Fabryka Kultury, inicjatorki spotkania.

Spotkaniu towarzyszyć będzie wystawa szkła, a na terenie Fabryki Pełnej Życia odbędą się warsztaty rodzinne „Ja. Projektant Szkła”.

Atrakcje wpisują się program tegorocznej Industriady. Początek wydarzenia o godz. 12. Szklaną twórczość podziwiać będzie można w Pałacu Kultury Zagłębia do 2 lipca.

sosnowiec.wyborcza.pl

[Eworu]

Kilka zdjęć na zachęte - jutro jak się ogarnę opiszę całe wydarzenie ale na razie nadal jestem na haju .

[Karolina Kot]

Te szklane arcydzieła zna cały świat. Niewielu wie, że powstały w Dąbrowie Górniczej

Łzy wzruszenia, wspomnienia i wspólny cel, by ocalić pamięć o dorobku i znaczeniu dąbrowskich hut szkła. W Pałacu Kultury Zagłębia po latach spotkali się byli pracownicy Huty Szkła Gospodarczego Ząbkowice oraz Huty Staszic.

Wśród honorowych gości byli m.in. projektanci: Jan Sylwester Drost, Eryka Trzewik-Drost, Bogumił Kupczyk oraz Ludwik Fiedorowicz i Jan Bański, dyrektor huty. Ich prace to dziś kolekcjonerskie perełki, które znaleźć można w muzeach na całym świecie i na aukcjach dzieł sztuki. Do dziś ceni się nie tylko ząbkowickie wzornictwo, ale również charakterystyczną metodę prasowania szkła czy brak widocznych szwów na wytworach.

- Wykorzystywaliśmy często przedwojenne formy, które mieliśmy w hucie. Niejednokrotnie były przerabiane i rozwijane. Takim przykładem są słynne ząbkowickie kury, które nieco zmodyfikowaliśmy i zaprojektowaliśmy dodatkowo koguta. Potem powstały jeszcze kieliszki do jajek. Trudność pracy projektanta polegała na tym, by stworzyć wzór, który będzie wykonalny pod względem technologicznym. Zdarzało się też, że skomplikowane wzory, miały ukryć mankamenty szkła – uśmiechał się Jan Sylwester Drost.
Uczestnicy spotkania mieli też okazję posłuchać, jak powstawały misterne motywy, które wykorzystywała w swoich pracach Eryka Trzewik-Drost.

- Wzór „Kora” powstawał najpierw za pomocą szydełka na wiskozowej serwetce z frędzlami. Potem odciskało się go na formie. Kompozycji, która powstała, nie mogliśmy nazwać po prostu „frędzle”, więc nazwaliśmy ją nieco ładniej – żartowała projektantka.


Spotkanie było również okazją do smutnych refleksji, ale też nowych pomysłów na przyszłość. - Zdarzało mi się widzieć w internecie nasze projekty, które prezentowano jako dzieła zupełnie innych osób. Jeśli sami się nie będziemy szanować i nie zawalczymy o pamięć o dąbrowskich hutach, nikt tego za nas nie zrobi. Imponująca wystawa szkła jest w sosnowieckim Pałacu Schoena, tymczasem tutaj jedyną pamiątką po naszej działalności są ruiny – mówił Ludwik Fiedorowicz.
- Wspólnie z inicjatorkami tego spotkania: Aleksandrą Małychą i Ewą Dzieciaszek z Fundacji Fabryka Kulturalna dążymy do zainicjowania centrum dokumentacji historycznej i ocalenia dziedzictwa szkła Zagłębia i Śląska. Ten problem dotyczy też innych miast, jak choćby Orzesza – dodał.

Z brakiem dostatecznej promocji osiągnięć ząbkowickich artystów zgodził się również Bogumił Kupczyk, który był niegdyś projektantem Zjednoczenia Hut Szkła Gospodarczego Vitropol.
- Być może był to błąd, że nie sygnowaliśmy prac nazwiskami projektantów, a nawet znaczkiem „Made in Poland”. Byłyby to dziś o wiele cenniejsze dzieła – zauważył projektant.

Przy okazji wspomnień pracownicy zastanawiali się, gdzie podziały się formy do odlewania wzorów i sztandar, który ufundowali z okazji 100-lecia zakładu. - To wszystko zaginęło w trakcie przemian w zakładzie i w końcu jego likwidacji. Może jeszcze uda się je odnaleźć – nie tracili nadziei.
Wydarzenie zainaugurowało wystawę szkła z dąbrowskich hut, którą do 2 lipca będzie można oglądać w Pałacu Kultury Zagłębia.

Agnieszka Stefaniak-Zubko
sosnowiec.wyborcza.pl

[Eworu]

Teraz moja ocena Zdjęć niestety nadal nie mam więcej. Na wstępie informuje że wystawa trwa do 2 lipca i można ją cały czas zwiedzać - jak się ze mną wcześniej umówicie to chętnie oprowadzę. Najbliższe zbiorowe zbieranie wstępnie szykuje się w najbliższy piątek po 16.00

Podczas spotkania panowała naprawdę przyjazna atmosfera. Spotkania po latach, wspomnienia, życzliwość - dało się to wyczuć w powietrzu. Około 30% sali stanowili dawni pracownicy, w tym niemal kompletna kadra projektantów oraz inżynierów produkcji. Dalsze 30% to kolekcjonerzy z całej Polski - Lublin, Częstochowa, Warszawa. Była nawet delegacja z działającej huty Edwanex w Lublinie. Ostatnie % to mieszkańcy Dąbrowy którzy z ciekawości postanowili zajrzeć do Agory. Wiele rzeczy się rozjaśniło, wiele nazwisk "dostało twarze". Na wystawie niesłabnącą popularnością cieszyły się formy - zarówno te oryginalne jak i wypożyczone. Musielibyście widzieć jak dawni grawernicy analizowali obecne technologie i tłumaczyli zawiłości starej produkcji. Szkło, choć względnie niewiele (ino około 100 sztuk) też wzbudzało zachwyt. Możliwości gablotowo- pomieszczeniowe pozwoliły pokazać jedynie malutki ułamek kolekcji z Ząbkowic - ale trzeba coś zachować na kolejne wystawy . Poza tym gdy w czasie wykładu każdy z kolekcjonerów czy nas operował nazwami zwyczajowymi, to pracownicy z rękawa po 30 latach sypali numerami " Wazon 341" " A tą 452-ójkę robiło się tak i tak" .
Oczywiście niesłabnącą popularnością cieszyły się katalogi - rekordzistka spędziła przy nich dwie godziny. Oczywiście pojawiły się pewnie niedociągnięcia - brak widoku na projektor dla opowiadających o hucie hutników, mały zamęt z formą wywiadu, gdzie każdy chciał coś powiedzieć od siebie, czy relacja live obrócona o 90 stopni .
I moja cholerna beznadziejna dykcja. Ale wszystko przed nami, aby było lepiej.

[Eworu]

Potwierdzone - jeśli ktoś chce zobaczyć wystawę, katalogi, dokumenty oraz trochę posłuchać o hucie zapraszam w piątek o 16.30 pod boczne drzwi pałacu.

[pasqudek]

W dniu 16 czerwca Eworu zorganizował krótki wykład z pytaniami na temat Huty Szkła Ząbkowice

[pasqudek]

cd...

[pasqudek]

cd...