Na Zamku Pilcza w Smoleniu, na terenie podzamcza zachodniego, zlokalizowana jest wykuta w skale studnia o czworokątnym przekroju, zaopatrzona w kamienną cembrowinę.
Pierwotnie miała być ona głęboka na ponad 100 metrów, dziś jest znacznie płytsza. Jej otwór ze względów bezpieczeństwa zabezpieczony został kratą.
Zamkowa legenda opowiada o jeńcach tatarskich, którzy drążąc skałę w poszukiwaniu wody, po wielu latach znojnej pracy natrafili na boczny korytarz podziemnej jaskini z ukrytymi w nim ogromnymi skarbami.
Bardziej realną i namacalną ciekawostką, związaną z tym miejscem, są niewielkie kuleczki ołowiu, które do dziś, przy odrobinie szczęścia, można wypatrzeć w pobliżu cembrowiny.
Drobinki te to śrut, niegdyś produkowany na zamku z wykorzystaniem wody i pionowej otchłani zamkowej studni.
Gdyby komuś udało się zauważyć te małe kuleczki, dobrze by było, gdyby - po ich obejrzeniu i ewentualnym sfotografowaniu - nie zabierał ze sobą znaleziska na pamiątkę i pozostawił go w pierwotnej lokalizacji.
Zdjęcia wykonałam w czerwcu 2017 roku.