Warszawa - ślady po mezuzach

[Mario]

Uzupełniam pominięty przez szkieletka ślad po mezuzie z ul. Ząbkowskiej 6:

[Karolina Kot]

Przy wejściu do Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN umieszczona została bardzo specyficzna mezuza. Wykonano ją z cegły pochodzącej z ruin kamienicy znajdującej się niegdyś na rogu ulic Nalewki i Gęsiej.
Jej autentyczność potwierdza fragment sygnatury jednej z przedwojennych, podwarszawskich cegielni, widoczny na ściance bocznej.

[Karolina Kot]

Podobne mezuzy ceramiczne, wykonane współcześnie z wypalanej gliny, można zakupić w sklepie znajdującym się na terenie muzeum:

[Karolina Kot]

Remont kamienicy przy ulicy Brzeskiej 18 trwa na całego i przy tej okazji wymieniana jest cała stolarka. Zastanawiam się, co się stało z framugami ze śladami mezuz, które swego czasu odkryli i sfotografowali państwo Helena Czernek i Aleksander Prugar.

Tymczasem przy tej samej ulicy dostrzegłam coś podejrzanego. nie jestem pewna tego znaleziska, ślad jest trochę za wysoko, ale gdyby założyć, że pierwotnie z ulicy do lokalu wiodły schodki, umiejscowienie mogłoby pasować.
Dobrze by było, żeby obejrzał to miejsce ktoś, kto się na tym lepiej zna. Bo to nie takie cuda się trafiały, a nóż widelec?

[Karolina Kot]

A to współczesna mezuza, umieszczona na oryginalnej bramie cmentarza żydowskiego przy ulicy Okopowej.
Przyznam, że po raz pierwszy spotkałam się z taką lokalizacją.
Czytałam kiedyś, że mezuzy niejednokrotnie umieszczano np. na bramach murów miejskich, może w taki sposób potraktowano ten obiekt? Poza tym cmentarz to przecież bejt kwarot – „dom grobów".