Strona 1 z 2

Braciejowa - Strażnica ?

: niedziela 19 lut 2023, 15:32
autor: Gniewko
Na temat tego miejsca nie ma praktycznie żadnych sensownych informacji. Podobno były tu prowadzone jakieś badania archeologiczne, które na podstawie znalezionej ceramiki wydatowały fortalicjum na drugą połowę XIII wieku. A ponadto można się dowiedzieć, że jest to "małe grodzisko stożkowe" albo "strażnica strzegąca granicy Polski i Rusi"

Małe nie jest. Północna krawędź wałów to ok 100 metrów. Co ciekawe od stron północnej, zachodniej i południowej jest bardzo trudno dostępne (strome zbocze). W drugiej połowie XIII wieku Księstwo Włodzimiersko-Halickie i Polska (Małopolska) były w stanie ciągłej wojny. Księstwo ruskie pod władzą dynastii Rurykowiczów było w latach 1241-1339 lennem Złotej Ordy, co chroniło je przed pustoszeniem ze strony Tatarów. Zamieszczam taką mapkę, która jest co prawda późniejsza, ale idealnie obrazuje teren sporny (zaznaczony na ciemnożółto) między księstwami ruskimi a Małopolską. Bolesław V Wstydliwy i Leszek Czarny mieli w owym czasie roboty po łokcie. Nie tylko ze względu na najazdy tatarskie, ale ciągłe wypady łupieżcze ze strony Jaćwięgów, Litwinów i właśnie Rusinów.

Skąd więc tu taki gródek? dość poważnie obwarowany.

Niestety w XIX wieku chłopi okoliczni upatrzyli sobie to miejsce, żeby nakopać nieco kamienia i stożek jest nadwątlony, ale wały wyglądają zacnie.

W fosie znalazłem dziwne kamyczki. Jakby malowane z jednej strony na - powiedzmy - granatowo. Wydaje mi się jednak, że jest to efekt działania ognia.

Re: Braciejowa - Strażnica ?

: niedziela 19 lut 2023, 15:39
autor: Gniewko
Dorzucam też skan lidarowy. Widać na nim, że od wschodu dojście do miejsca jest banalnie proste. Z tej strony nie ma też śladów fosy

Re: Braciejowa - Strażnica ?

: wtorek 21 lut 2023, 20:53
autor: Gniewko
Ta "strażnica" nie daje mi spokoju. To, że znaleziono tam ceramikę z końca XIII wieku nie oznacza, że gródek wtedy powstał .
Natknąłem się na wątek dotyczący historii dynastii Arpadów. Okazuje się, że pod koniec XII :!: wieku zhołdowali sobie oni księstwo włodzimiersko-halickie. I rywalizowali z Małopolską.
W 1215 roku Koloman został wręcz okrzyknięty "Królem Halicza". Ciekawe...

Re: Braciejowa - Strażnica ?

: piątek 24 lut 2023, 20:46
autor: Gniewko
Mapa z XVI wieku obrazująca teren sporny między Russia Rubra (Ruś Czerwona), a Małopolską. Między Wisłoką, a Wisłokiem.
Temat drążę, bo jak się okazuje odkrycie grodziska miało miejsce w roku 1956 i polegało jedynie na zebraniu ceramiki. W 1968 i 1977 miały miejsce tylko kontrole czy nic nie ulega dewastacji, ale nigdy nie przeprowadzono tam wykopalisk. :!:
Jeśli końcem XIII wieku gród istniał, to musiał być ruski. Inaczej tatarzy puściliby go z dymem.

Re: Braciejowa - Strażnica ?

: piątek 24 lut 2023, 21:58
autor: kusmanek
Ciekawa jest karta ewidencyjna tego grodziska:
20230224_215709.jpg
20230224_215709.jpg (174.17 KiB) Przejrzano 1261 razy

20230224_215601.jpg
20230224_215601.jpg (203.98 KiB) Przejrzano 1261 razy

Źródło: zabytek.pl.

Re: Braciejowa - Strażnica ?

: piątek 24 lut 2023, 22:07
autor: Gniewko
"Być może" :?:
Za Cyrankiewicza końcem lat 50-tych ubiegłego wieku wyszło strasznie dużo dotacji na archeologię. Kłopot polegał na tym, że wraz z gotówką pędził inny asortyment. Czytałem o tym. Nikomu nie chciało się łazić po stanowiskach. Wystarczył odczyt w gminie.
To będzie bieda...

Re: Braciejowa - Strażnica ?

: sobota 25 lut 2023, 12:40
autor: Gniewko
Planowałem zamieścić to miejsce osobno, ale po przedstawieniu przez Kusmanka wypisu z ewidencji archeologicznej zaczynam podejrzewać, że oba stanowiska są ze sobą powiązane i mimo pierwotnej datacji poniższego na VIII-X wiek wypadałoby rozszerzyć zakres czasowy ich OBU o kolejne cztery stulecia conajmniej.
Głodomank. Pierwotna nazwa Braciejowej. Ze słownika etymologicznego Brucknera "mank" to rdzeń, który do dziś pozostaje w zbitkach "wziąć kogoś z mańki" czyli podejść, "mańkut" czyli nieprawy, "mankament" czyli coś brakującego.
Jan Długosz w "Liber Beneficiorum Dioecesis Cracoviensis" wymienia osadę jako dogorywającą. Tzn, że istniała jeszcze w wieku XV-tym.

Na pierścieniowatym obszarze centralnej części grodziska stoją domy, Wały - dwa(zewnętrzny i wewnętrzny) - zachowały się jedynie po wschodniej i południowej stronie (łuk od południa już na zboczu niżej). Od północnej strony teren opada bardzo stromo.

Oba stanowiska dzieli odległość max trzech kilometrów. To ostatnie znajduje się na zachód od Zamczyska

Re: Braciejowa - Strażnica ?

: sobota 25 lut 2023, 20:26
autor: Gniewko
Dorwałem książkę Macieja Szope pt "Grodziska i Zamczyska województwa tarnowskiego" wydaną w 1981. I z niej dowiedziałem się, że Głodomank został odkryty w 1912 roku przez Włodzimierza Demetrykiewicza ale pierwszego rozpoznania dokonał Gabriel Leńczyk w roku 1947. Niestety zbadał tylko wały nie zajmując się majdanem. Datowaniem tego ostatniego mieli zająć się inni. Wiadomo już, że poza zbieraniem ceramiki nic takiego do dziś nie nastąpiło. Niewiarygodne. :!:

Z tej książki zapożyczyłem mapkę stanowisk tego typu w rejonie. Zastanawiająca jest przerwa między - powiedzmy - Tarnowem, a Przeczycą. Dlaczego nic w tym pasie nie ma?

Oprócz tego poczytałem o II Najeździe Mongolskim (1259-1260). Podobnie jak w pozostałych czambuły wchodziły do Małopolski nie od strony Ziemi Sanockiej, a od strony Lublina i wędrowały łupiąc wzdłuż lewego brzegu Wisły. Wracały natomiast z jasyrem - bezpiecznie - przez interesujący mnie region. M.in. przez Jasło. To miasto leży oficjalnie w historycznej Małopolsce, ale podejrzewam, że Ruś Włodzimiersko-Halicka będąca wtedy lennem mongolskim sięgała bardziej na zachód niż tego byśmy sobie życzyli. Pewnie też dlatego owe w/w grodziszcza przetrwały.

Re: Braciejowa - Strażnica ?

: niedziela 26 lut 2023, 14:07
autor: Gniewko
Poniżej mapa z 1740 roku, ale obrazująca wyraźniej ów "klin" między Ziemiami - Sanocką, Sandomierską i Krakowską. Ten obszar, na którym w XIII wieku Mongołowie czuli się prawie jak w domu mimo, że pozostawali wciąż w Małopolsce

Re: Braciejowa - Strażnica ?

: poniedziałek 27 mar 2023, 09:38
autor: Gniewko
Cytat z książki Józefa Szczeklika "Pilzno i Jego Dzieje":

'U schyłku X wieku zaszły ważne wydarzenia polityczne, w wyniku których ziemie doliny Wisłoki stały się wraz z jej dorzeczami, kresami państwa polskiego. Granica z Rusią opierała się najczęściej o Jasiołkę i Wisłokę' :!: