Na obrzeżach Przeworska, na przedłużeniu ulicy Tatarskiej, w porośniętym trawą jarze, dziś zapomnianym i znajdującym się na tyłach budynków mieszkalnych, niegdyś jednak będącym historycznym gościńcem (tzw. Traktem Ruskim), wiodącym z Krakowa w stronę Lwowa, odszukać można niewysoki pagórek, zwany popularnie Kopcem Tatarskim.
Już na pierwszy rzut oka dostrzec można, że nie jest to twór naturalny i że usypała go ludzka ręka.
Tak naprawdę nie wiemy, kiedy wzniesienie powstało, obiekt nie został bowiem dokładnie przebadany archeologicznie. Znajdującą się na nim kapliczkę o typie Latarni Umarłych datuje się na XVII wiek.
Liczne legendy wiążą powstanie tego zabytku z najazdem Tatarów, którzy zostali skutecznie odparci spod murów przeworskiego klasztoru bernardyńskiego. Wersji opisywanych w opowieściach wydarzeń jest wiele, cześć z nich jednak wspomina o poległym tatarskim dowódcy, który miałby zostać pochowany w miejscu swojej śmierci i ponad którego grobem towarzysze usypali kopiec. Ów kurhan, ozdobiony następnie kamienną kolumną z figurą Chrystusa Frasobliwego, stał się symbolem zwycięstwa mieszczan z Przeworska nad Tatarami.
Kopiec Tatarski z Przeworska nie jest miejscem, które licznie odwiedzają turyści. Nie widać go z dróg (zasłaniają go współczesne domy), na dawny Trakt Ruski, zapomniany dziś i zarośnięty, nie prowadzi żaden drogowskaz.
By dojść na miejsce najlepiej na wysokości rozwidlenia ulicy Tatarskiej i Klonowej ruszyć prosto przed siebie polną dróżką, która tak naprawdę jest historycznym gościńcem.
Niepozorny szlak na tyłach willi doprowadzi nas na miejsce.
Lokalizacja
Zdjęcia wykonałam we wrześniu 2017 roku.