) siedziało mi to w głowie i nie dawało spokoju. Każdy mówił że schron jest niedostępny, nie wolno wchodzić, że urząd nie pozwala, inni że zasypany albo że wogóle nie istniał.
A ja mówiłem że schron jest i że wleze (tylko potrzymaj mi piwo!). No i proszę
:Za umożliwienie zdjęć bardzo dziękuje Dyrekcji placówki, Robertowi Strzale oraz panu portierowi Marianowi.
Okazuje się że schron jest całkiem dobrze dostępny i poniekąd znany uczniom szkoły. Bo w środku znajdują się szatnie i magazyn prac uczniów.
Plan schronu - schron zaznaczony na czerwono.
Na samym początku znajdowały się ogromne drzwi pancerne, z betonem, ważące podobno 400kg. Były to drzwi na "koło", względnie właz - nie znam terminologi. Pozostałe drzwi były już standardowe, na dwie zasuwy dźwigniowe u góry i u dołu. Następnie była niewielka komora deratyzacyjna o wymiarach około 2x4 metry. A potem wchodziło się do ogromnego pomieszczenia, w którym najprawdopodobniej były ustawione ławki dla ludzi. Po lewej znajduje się szereg pomieszczeń które dziś są zawalone pracami uczniów. Poza tym nie zachowało się w nich nic ciekawego. Na pewno znajdowały się tam punkty przyjmowania meldunków oraz centrale telefoniczne - znany układ drzwi z innych schronów. Na samym końcu znajdowało się wyjście zapasowe, którego tunel wychodzłi poza szkołę - grzybek oraz tunel jest już zburzony. Patrząc od wejścia na prawo, za ścianą za szafkami znajduje się pewne pomieszczenie o wielkości około 1/3 całego schronu do którego wejście zostało zamurowane, albo jest dobrze ukryte(czarna obwódka na planie). Pracownicy mówią że nie wiadomo co tam się znajduje. Schron znajduje się na osiedlu urządzonym w stylu TOPL "osiedla-twierdze". Jest bardzo prawdopodobne że schron pełnił rolę centrum dowodzenia obrony Gołonoga. Jeśli ktoś z Was potrafi powiedzieć o nim coś więcej proszę o komentarz. Zdjęcia:
