W czasie II Wojny Światowej, w roku 1943, przy obecnej KWK "Wesoła" utworzono obóz pracy przymusowej "Fürstengrube", będący filią obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.
Obszar o powierzchni 2 hektarów otoczono wysokim na trzy metry, ceglanym murem, zwieńczonym drutami kolczastymi, podłączonymi do sieci elektrycznej. W narożnikach wzniesiono wieżyczki strażnicze - jedna z nich znajdowała się nieopodal bramy obozowej (zwieńczono ją symbolem kupli i napisem "Glückauf"). Zabudowę obozu stanowiło sześc drewnianych baraków oraz wzniesiony w 1944 roku murowany budynek dla więźniów, posiadający jedno piętro i zewnętrzne, drewniane schody.
85-90% wszystkich więźniów tego obozu stanowili Żydzi.
Latem 1944 roku liczba przetrzymywanych tu ludzi wzrosła do 1200 osób. Umieralność była ogromna, dlatego nieopodal, w lesie, założono Leśny Cmentarz.
Likwidacja obozu nastąpiła na początku 1945 roku. 19 stycznia ludzie otrzymali suchy prowiant i ruszyli nocą w nieznane, tworząc jedno z ogniw "Marszu Śmierci".
W obozie pozostało 250 osób, zbyt chorych, by chodzić. Zostali oni zamordowani 27 stycznia 1945 roku - umieszczono ich w jednym z drewnianych baraków i budynek podpalono...
Poza podobozem Auschwitz "Fürstengrube" w pobliżu funkcjonował także "Lager Ostland", w którym przebywali robotnicy z Włoch oraz ze wschodu (głównie kobiety z Ukrainy), "Lager Waldeck", zapełniony radzieckimi jeńcami wojennymi oraz "Lager Nord", z więźniami różnych narodowości.
Niestety, mroczna historia tego miejsca nie skończyła się wraz z II Wojną Światową...
Pewnego pięknego, letniego dnia postanowiłam odszukać pozostałości po dawnym obozie.