Muszę przyznać, iż odwiedziny w tym miejscu dostarczyły mi wielu przyjemnych doznań i momentów ekscytacji.
Na moje oko Stützpunkt Jaworznik zaplanowano z geometryczną dokładnością. Odkryłam ten fakt dopiero przed chwilą, mozolnie wprowadzając lokalizację poszczególnych obiektów na stronę Wikimapii. Ponieważ nadal nie przekonałam się do używania GPS, wszystko zaznaczałam na podkładzie googlowej mapy w oparciu o bardzo tradycyjne metody, haczące wręcz o triangulację.
Przy okazji wyszło mi, że przeoczyłam przynajmniej jeden schron Ringstand. Muszę wrócić do Jaworznika jak najszybciej, bo mi to nie da spokoju.
Ze swojej strony szczerze polecam wizytę w tym miejscu (byle nie latem!). Podczas eksploracji wzniesienia uprasza się jednak o zachowanie szczególnej ostrożności i patrzenie pod nogi. Chwila nieuwagi i można zaliczyć bliskie spotkanie trzeciego stopnia z historią, a następnie z panem ortopedą.
Na początek przedstawię najlepiej chyba zachowany i najciekawszy obiekt z całego założenia.
Jest to duży schron bierny typu Regelbau 668, zaopatrzony w peryskop i zapewne przeznaczony dla dowódców punktu oporu.
Można zajrzeć do jego wnętrza, jednak ja "znowu zapomniałam latarki".
Lokalizacja
Zdjęcia powstały w dniu 7 lutego 2016 roku.
