Moja Wola - pałacyk myśliwski

[buba]

Moja Wola palac (2009)

[buba]

Moja Wola (2010)

[Karolina Kot]

W niewielkiej, leśnej osadzie Moja Wola, zwanej dawniej Kuźnicą Sośniewską (Suschenhammer), położonej w powiecie ostrowskim, w gminie Sośnie, niemal na granicy województwa wielkopolskiego i dolnośląskiego, znajduje się wyjątkowej klasy zabytek: drewniany pałacyk myśliwski.
Jest to drewniany budynek, wzniesiony na podmurówce z kamienia i zaopatrzony w murowaną wieżę. Powstał w roku 1852 w stylu szwajcarskim, według planów architekta Karłowskiego dla księcia brunszwicko-oleśnickiego Wilhelma (1806-1884) z dynastii Welfów. Obiekt rozbudowano w roku 1895 i w latach 1902-1903.

Książe Wilhelm uwielbiał Szkocję. Stamtąd przywiózł mnóstwo inspiracji, które postanowił przenieść do pałacu myśliwskiego w Mojej Woli.

Podobno każde z pomieszczeń miało być zaaranżowane tak, by nawiązywało stylem do jednego ze szkockich klanów. Kolorystyka z charakterystycznych kratek przeniesiona była na tkaniny w oknach i na tapicerkach mebli. Ściany oraz sufity również zdobione były malowidłami ze scenami rodzajowymi i motywami florystycznymi zestawionymi ze wzorem kratki w określonej kolorystyce. Zachowały się wspomnienia gości księcia Wilhelma, w których opisane są ich pełne zachwytów wrażenia. Część z malowideł przetrwała do dziś.

Podobno na ścianach wisiały liczne trofea – rogi, wypchane zwierzęta (w końcu był to pałac myśliwski). Taras zdobiła głowa słonia. Do dziś zachowały się malowidła przedstawiające sceny myśliwskie. Przez ponad sto lat były powiem przykryte drewnianą boazerią, na którą zdecydowali się kolejni właściciele. Wewnątrz znajdziemy również oryginalne posadzki oraz drewniane belkowane sufity o konstrukcji kasetonowej z rzeźbionymi rozetami oraz późniejsze już porcelanowe kafle łazienkowe o secesyjnych zdobieniach.

Źródło

Niespotykaną i wyjątkową cechą budowli jest jej elewacja, wykonana w roku 1885 z kory dębu korkowego, charakteryzującego się dużą odpornością na ogień i sprowadzonego aż z Portugalii.
Remont elewacji i rozbudowę przeprowadził nowy właściciel dóbr, baron Daniel von Diergardt, zmarły w roku 1911 w Egipcie. Jego żona, Agnes Wanda Augusta von Diergardt, mieszkała w pałacu aż do końca II Wojny Światowej i zmarła niedługo po przymusowej ewakuacji z Mojej Woli przed nadciągającą Armią Czerwoną.

W czasie walk o Wrocław w Mojej Woli znajdował się obóz dla jeńców wojennych oraz szpital dla Armii Czerwonej. Od 1948 do 1950 roku działał w Mojej Woli Ośrodek Doskonalenia Robotników Leśnych. W latach 1950 - 1952 powstało tu Technikum Leśne im. Bolesława Bieruta, które było pierwszą w historii leśnictwa szkołą dla dziewcząt. Technikum w pałacu znajdowało się do czerwca 1975 roku, kiedy to przeniesione zostało do Starego Sącza. Do roku 1982. pałac pełnił rolę ośrodka szkoleniowego dla pracowników Lasów Państwowych.

Źródło

Obecnie pałacyk myśliwski znajduje się w rękach prywatnych i niestety niszczeje z roku na rok...

Zdjęcia wykonałam w maju 2023 roku.