Jedzie sobie człowiek Archimedesem przez Polskę, jedzie i jedzie, dociska pedał gazu, bo droga ładnie zrobiona, szeroka, aż miło i byłby tak sobie pewnie jeszcze długo jechał przed siebie, gdyby strzałka wskazująca ilość paliwa nie zatrzymała się na czerwonym polu.
Cóż robić - Opel nie wielbłąd, tankować musi. Zjechaliśmy więc z ekspresówki, żeby rozejrzeć się za stacją paliw. Jakież było nasze zaskoczenie, gdy się okazało, ze co drugi obiekt z zaznaczonych na mapach "benzynowni" nie spełniał naszych potrzeb: nie można w nim było uzyskać etyliny bezołowiowej 95 i w sposób cywilizowany skorzystać z toalety.
Za to można go było eksplorować.
Oto jedna z takich stacji - widm, znajdująca się we wsi Zawada, położonej w gminie Tomaszów Mazowiecki, przy zjeździe z trasy S7. Nazywała się "PAWOJ".
Zdjęcia pochodzą z listopada 2017 roku.
Lokalizacja