Dąbrowa Górnicza - grób harcerza na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada

Posty: 27771
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Dąbrowa Górnicza - grób harcerza na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada

Postautor: Karolina Kot » wtorek 02 cze 2015, 23:05

W Dąbrowie Górniczej, na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada, zauważyłam mogiłę z okresu II Wojny Światowej.
Pochowano w niej dąbrowskiego harcerza, Eugeniusza Puz, straconego w zbiorowej egzekucji, wraz z dziewięcioma innymi osobami, w dniu 12 czerwca 1942 roku.

Lokalizacja - nie jestem jej pewna, muszę jeszcze raz sprawdzić!
Załączniki
DSC_6822.JPG
DSC_6822.JPG (96.6 KiB) Przejrzano 10842 razy
DSC_6824.JPG
DSC_6824.JPG (107.37 KiB) Przejrzano 10842 razy
DSC_6823.JPG
DSC_6823.JPG (99.25 KiB) Przejrzano 10842 razy
DSC_6826.JPG
DSC_6826.JPG (105.35 KiB) Przejrzano 10842 razy
DSC_6825.JPG
DSC_6825.JPG (101.56 KiB) Przejrzano 10842 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 27771
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Dąbrowa Górnicza - grób harcerza na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada

Postautor: Karolina Kot » sobota 20 kwie 2019, 10:27

Grób mocno zmienił swój wygląd:
Załączniki
Eugeniusz Puz (1).JPG
Eugeniusz Puz (1).JPG (54.24 KiB) Przejrzano 9213 razy
Eugeniusz Puz (3).JPG
Eugeniusz Puz (3).JPG (43.37 KiB) Przejrzano 9213 razy
Eugeniusz Puz (2).JPG
Eugeniusz Puz (2).JPG (92.8 KiB) Przejrzano 9213 razy
Eugeniusz Puz (5).JPG
Eugeniusz Puz (5).JPG (92.54 KiB) Przejrzano 9213 razy
Eugeniusz Puz (4).JPG
Eugeniusz Puz (4).JPG (60.64 KiB) Przejrzano 9213 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 27771
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Dąbrowa Górnicza - grób harcerza na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada

Postautor: Karolina Kot » sobota 20 kwie 2019, 10:51

Warto zaznaczyć, że Eugeniusz Puz był jednym z dziesięciu pracowników Huty Bankowej, straconych w publicznej egzekucji przy ulicy księdza Grzegorza Augustynika.
Dziś w tym miejscu, wśród mieszkalnych bloków, znajduje się pomnik upamiętniający to wydarzenie.

Lokalizacja
Załączniki
Pomnik (3).JPG
Pomnik (3).JPG (89.5 KiB) Przejrzano 9211 razy
Pomnik (2).JPG
Pomnik (2).JPG (46.55 KiB) Przejrzano 9211 razy
Pomnik (1).JPG
Pomnik (1).JPG (91.72 KiB) Przejrzano 9211 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Generał Admin
Posty: 2028
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 23:46
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie/Hessen

Re: Dąbrowa Górnicza - grób harcerza na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada

Postautor: kusmanek » sobota 20 kwie 2019, 13:44

Jednym ze świadków tej egzekucji był Cezary Chlebowski.
Jako czternastoletni chłopiec pracował on w warsztatach elektrycznych Szlenka, mieszczących się w budynku młyna parowego Antoni. Relację z egzekucji zawarł w pierwszym tomie swojej autobiografii "Bez pokory".
Co prawda tekst zawiera pewne nieścisłości (egzekucja była w czerwcu, a nie w maju, powieszono 10 robotników, a nie pięciu), nie mniej jednak tekst wart jest odnotowania:

Pewnego majowego dnia, pod koniec pracy, w wielu przedsiębiorstwach Dąbrowy wydano polecenie, aby wszyscy zatrudnieni zamiast do domów udali się na jeden z placów miasta. Ostrzeżono, że każdy, kto będzie próbował wymigać się, zostanie natychmiast wywieziony na roboty do Niemiec. Spędzony w ten sposób tłum stał gęsty i spokojny.
Pod dwoma dużymi kasztanami czworobok wolnego miejsca ochraniali żandarmi w hełmach. Między dolnymi koronami obu drzew była przerzucona drewniana belka z pięcioma konopnymi sznurami każdy zakończony pętlą. Śmiertelna cisza zaległa plac. Pięć wiszących powrozów przykuło wzrok kilku tysięcy zgromadzonych tu pod przymusem ludzi. Będą wieszać. Kogo? Za co?
Z wyciem syren motocykle policyjne wbiły się w tłum i rozcięły go aż do czworoboku żandarmów, a odkryte ciężarówki przejechały szybko za nimi. Na jednej stało dwóch, na drugiej trzech cywilów z rękami w tyle, otoczonych tłumkiem w mundurach feldgrau.
Oficer w hełmie warknął, żandarmi wykonali zwrot i z twarzami odwróconymi do tłumu szczęknęli zamkami karabinów. Tłum szarpnął się do tyłu. Ale dalszych komend nie było. Ciężarówki zatrzymały się tuż pod sznurami, opadły klapy wozów, żołnierze zeskoczyli, zostali tylko skazańcy, każdy pod opieką jednego Niemca. Ci szybko założyli pętle na szyje cywilów i także zeskoczyli z samochodów.

- Za przestępstwa popełnione przeciwko potencjałowi wojennemu III Rzeszy - krzyczał po niemiecku oficer w wysokiej czapce, a tłumacz powtarzał to przez megafon - pięciu polskich bandytów zostało skazanych wyrokiem sądu doraźnego na karę śmierci. Wyrok będzie wykonany natychmiast.
Warknęły silniki wozów na wyższych obrotach.
- Niech żyje Pol...
Szarpnięte do przodu wozy wyrwały spod nóg skazańców punkt oparcia i zdusiły wysoki krzyk. Postronki napięły się, belka lekko ugięła i chwilę drgała. Ktoś krzyknął, może poznał na jednej z lin bliską lub znajomą osobę. Ale cały tłum milczał, jakby wszystkim odjęto zdolność wydania jakiegokolwiek głosu. Szczeknęła komenda, dwuszereg żandarmów złamał szyk i władował się na puste ciężarówki. Warknęły silniki.

Pod pięcioma wywyższonymi nieco ponad tłum skazańcami stało w szerokim, wartowniczym, pruskim rozkroku czterech żandarmów w hełmach, z rękami w czarnych rękawiczkach na kolbach i magazynkach schmeisserów.
Naraz ci najbliżsi, z pierwszych szeregów, uklękli. Fala łamiącego się tłumu szła jak kręgi po wodzie. Ludzie klękali bez słowa, a potem, po dłuższej chwili, zaczęli wstawać i rozchodzić się w absolutnej ciszy.
Born to make history

Generał Admin
Posty: 2028
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 23:46
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie/Hessen

Re: Dąbrowa Górnicza - grób harcerza na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada

Postautor: kusmanek » niedziela 21 kwie 2019, 19:59

W zasobach dawnadabrowa.pl można znaleźć archiwalne zdjęcie pomnika:
http://dawnadabrowa.pl/archiwalia/fotog ... wieszonych

Dom widoczny w tle obecnie jest już wyburzony. Dawny układ budynków ukazuje mapa z lat 1958-61
https://mapy.orsip.pl/imap/?locale=pl&g ... nID=139985
Born to make history

Posty: 2
Rejestracja: sobota 18 lip 2020, 10:30

Re: Dąbrowa Górnicza - grób harcerza na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada

Postautor: Marek Lis » sobota 18 lip 2020, 10:39

Eugeniusz Puz był bratem mojej Babci - Lucyny Lis z domu Puz ( 1911-1986)

Posty: 1
Rejestracja: piątek 01 paź 2021, 22:09

Re: Dąbrowa Górnicza - grób harcerza na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada

Postautor: Malgorzata loesche » niedziela 03 paź 2021, 16:37

Dzień dobry
Przeczytałam Pana post dotyczący pokrewieństwa z Eugeniuszem Puz.
Od kilku lat poszukuje kontaktu z Pana bliskimi w celu otrzymania informacji dotyczących mojej zmarłej już Babci Ireny z domu Golandzin a dokładniej informacji o małżeństwie zawartym między Babcia a Eugeniuszem Puz.
Posiadam akt tego małżeństwa , jednak nikt z Dąbrowy Górniczej nie chce udzielić mi żadnych informacji .
Pierwsza wzmianka o nazwisku Puz widniała na dokumentach obozowych Babci . On sama jednak twierdziła , ze był to jej pseudonim w Ravensbruck….
Proszę o kontakt
Pozdrawiam
Malgorzata

Posty: 2
Rejestracja: sobota 18 lip 2020, 10:30

Re: Dąbrowa Górnicza - grób harcerza na cmentarzu przy ulicy 11 Listopada

Postautor: Marek Lis » czwartek 03 mar 2022, 13:00

Wiem że moja Prababcia była w Ravensbrück (KL) To mi opowiadała Babcia Lucyna - naziści ją złapali po tym jak wyszło co robił Eugeniusz Babcia zdołała sie ukryć Co do wcześniejszych spraw nie wiem nic Babcia nie opowiadała Sorry nawet nie wiedziałem że Eugeniusz się ożenił nikt o tym nie wspominał nigdy Ciotka ma chyba jeszcze obraz olejny Eugeniusza który pamiętam u Babci był w pokoju po jej śmierci przejął go syn Babci Andrzej a po jego śmierci Ona całkowicie bezprawnie


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Dąbrowa Górnicza”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość