Fuerteventura to druga co do wielkości z Wysp Kanaryjskich. Jej nazwa, według niektórych źródeł, pochodzi od hiszpańskich słów
"fuerte viento", czyli "silny wiatr".
Będąc na wyspie nie da się nie odczuć siły tego żywiołu. Nic więc dziwnego, że człowiek od dawna starał się go wykorzystać, aby ułatwić sobie codzienną pracę. Wyraźnie widać to w ilości przeróżnych wiatraków. Spotka się tam pękate holendry, skrzypiące na wietrze wiatraki kratownicowe, a nawet współczesne "śmigła".
Poniżej kilka przykładów tych obiektów, jakie udało mi się sfotografować podczas krótkiego pobytu na wyspie.
Pierwszy z wiatraków znajduje się na opłotkach miasta Antigua, na prywatnej posesji. Nie mogłem się oprzeć przed wtargnięciem komuś do ogródka, żeby sfotografować to cudo.
Lokalizacja
- DSC08953.JPG (79.22 KiB) Przejrzano 9077 razy
- DSC08954.JPG (148.4 KiB) Przejrzano 9077 razy
- DSC08955.JPG (66.49 KiB) Przejrzano 9077 razy
- DSC08956.JPG (87.24 KiB) Przejrzano 9077 razy
- DSC08957.JPG (133.76 KiB) Przejrzano 9077 razy