Miejsce które Wam zaprezentuje jest wyjątkowe. Wszystkim osobom które tam były i które znam opadła kopara na widok jej wnętrz.
Nie bez przyczyny nazywam go najlepszym dostępnym obiektem Zagłębia.
Dokładna lokalizacja nie została przeze mnie podana, i upraszam wszystkich aby to uszanować-w środku naprawdę jest co kraść. Szkoła jest otwarta od dawna i widać że znana młodzieży z okolicy, mimo to nadal jest w świetnym stanie.
Oczywiście są miejsca które są mniej zdewastowane od tego obiektu, gdzie panuje większy porządek. Jednak w mało którym znajduje się aż tak potężna ilość przedmiotów. Ogólny rozgardiasz jest właśnie spowodowany ich liczbą-po prostu cholera nie ma ich gdzie upchnąć. Drugą zaletą tego obiektu jest ich różnorodność-każde pomieszczenie jest inne, przedmioty nie są z tego samego okresu, mamy tu ładny przekrój czasowy ostatnich lat. Trzecia zaleta to naprawdę przyjemne i łatwe wejście. Czwartą zaś jest fakt, iż trudno tu o akty dewastacji. Szkoła znajduje się na odludziu, z drogi nie wygląda na zaniedbaną a do budynku jest przyklejona wciąż działająca świetlica środowiskowa w każdym dniu tygodnia.
Historia opiera się jedynie na moich domysłach i znalezionych dokumentach.
Szkoła została wybudowana za czasów PRL-u, lata 60-te lub 70-te. Kilka lat później, może już w wolnej Polsce wybudowano kawałek dalej o wiele większy budynek mieszczący cały potrzebny do edukacji zestaw placówek włącznie z kompleksem sportowym.
Stary budynek, który prawdopodobnie mieścił jedynie podstawówkę przestał być potrzebny. Najpierw wyprowadziły się starsze klasy zostawiając 1-3. W międzyczasie w pustych salach zorganizowano schronisko młodzieżowe, świetlicę środowiskową oraz przedszkole. Mimo iż sale były zajęte to wyposażenie po starszych klasach wylądowało w magazynie. Potem budynek opuściły klasy 1-3, potem przedszkole, potem schronisko a na samym końcu prawdopodobnie świetlica. I w ten sposób mamy wewnątrz mnóstwo przedmiotów o szerokim przekroju zastosowania oraz wieku .
Zaczynajmy
Najpierw ogólne spojrzenie na korytarz na parterze. Już tam można dostać zawrotu głowy. Wejście jest strzeżone przez nastrojone pianino z Legnicy. W korytarzu znajdują się szafki uczniów(w środku też zapełnione, ale po zobaczeniu reszty budynku jakoś wolałem sfotografować inne miejsca ). Po jednej stronie stoi stół do piłkarzyków oraz huśtawka, po drugiej kinowe krzesła, a pośrodku, naprzeciwko wejścia sprzęt elektroniczny. W łazience postawiona pralka pewnie dla potrzeb schroniska.
Sala od religii. W środku szafka z telewizorem UNITRA, święte obrazki no i znów krzesła kinowe . Jest to najnudniejsze pomieszczenie.
Najbardziej interesująca użytkowników tego forum biblioteka . Na zdjęciach oczywiście nie ma wszystkiego, bo część książek znajduje się w salach a na równie dużej części stoję robiąc te fotki (nie zabijecie mnie za to?)