Strażnicy Czasu

W czasie moich wędrówek po Małopolsce, często mijam stare, zwykle opuszczone już przez mieszkańców, drewniane chaty. Widząc te osamotnione relikty naszej wiejskiej przeszłości, zazwyczaj zatrzymuję się przy nich na chwilę. Czas zwykle odarł je już z pierwotnego uroku, pozbawiając bielidła i pochylając drewniane ściany. Zwykle takie chaty otoczone są zarośniętymi ogródkami i sadami, o które już nikt nie dba.

Przedstawiam część kolekcji wiejskich chat z moich zbiorów.

Warto zwrócić uwagę na chatę ostatnią, która stała w Przytkowicach koło Kalwarii Zebrzydowskiej. Zrobiłam jej zdjęcie w ostatnim momencie! Na drugi dzień już jej nie było .

Ciesze się, że poruszyłaś ten temat. To strzał w dziesiątkę, tego typu domy znikają z krajobrazu z zatrważającą prędkością jeden po drugim!
Ze swojej strony apeluję o fotografowanie takich obiektów, chociażby z okna samochodu.

Fajnie, że temat się podoba. Takich reliktów wiejskiej zabudowy jest jeszcze, na szczęście, całkiem sporo. Jeżeli Strażnicy mają w swoich zbiorach zdjęcia starych chat, zachęcam do uzupełniania wątku. Warto też pokusić się o stworzenie podobnych tematów dotyczących innych regionów Polski. Z pewnością powstałaby bardzo ciekawa kolekcja .

Świetna kolekcja! Uwielbiam oglądać zdjęcia starych chat
Dorzucę coś od siebie:

Krzeszowice – Czatkowice

Dębnik

Kwaczała.
Ten domek będzie nieco odstawać od reszty, bo nie drewniany, ale… spójrzcie na ten kolor! Nosz jak z obrazka!
Nie ukrywam, że jakoś dziwnie zachwycił mnie ten domek i zawsze się za nim rozglądam jak tędy przejeżdżam. Gdyby chodziło o mnie, to frontową elewację pokryłbym tylko jakimś bezbarwnym lakierem, bo umyślnie takiego efektu uzyskać się nie da .