W wydanej w 1992 roku rewelacyjnej książeczce "Cmentarze bocheńskie", autorstwa Jana Flaszy i Janiny Kęsek odczytać możemy, iż:
(...) Podczas epidemii grzebano pod figurami, w polach i ogrodach - niezależnie od statusu społecznego zmarłego. Grzebano nawet nad stawem salinarnym - jednym słowem wszędzie tam, gdzie ludzi spotykała śmierć. Miasto w czasie zarazy zamieniało się więc w jedno wielkie cmentarzysko.
i dalej:
Ofiary epidemii chowano też przy św. Leonardzie i przy kościółku św. Sebastiana, znajdującym się w obrębie folwarku dominikańskiego przy Via Nigra(Czarna Droga), czyli obecnej ulicy Karosek. (...)
W tym miejscu znajdował się kiedyś folwark dominikański z kościołkiem pw. Świętego Sebastiana.
Zdjęcia pochodzą z roku 2018.
Lokalizacja