W Wieliczce, przy ulicy Dobczyckiej, znajdowały się ruiny opuszczonego domu. Był to murowany z cegły, parterowy obiekt, kryty dwuspadowym dachem z facjatką, pochodzący z połowy XX wieku.
We wnętrzu widoczne były ślady pożaru.
Według miejscowych plotek dom był nawiedzony - nocami słychać tu było dziecięcy płacz.
Podobno mieszkanka budowli miała dokonać tu zbrodni dzieciobójstwa, wrzucając swe dopiero narodzone dziecko do pieca.
Obecnie obiekt nie istnieje, został zrównany z ziemią.
Lokalizacja