W miejscowości Orawka w powiecie nowotarskim, obok zabytkowego drewnianego kościoła, stoi murowany budynek dawnej farbiarni.
Na Orawie od wieków, ze względu na ubogą ziemię, bardzo popularna była uprawa lnu. Od XVIII wieku ludność, na masową skalę, zaczęła zajmować się płóciennictwem. Płótna te najczęściej przeznaczone były do sprzedaży handlarzom. Ci dostarczali gotowy towar do farbiarni, gdzie pokrywano je kolorowymi ornamentami. Tak przygotowanym płótnem handlowano następnie na targach węgierskich a także poza granicami państwa austriackiego.
Taka właśnie farbiarnia powstała w XVIII wieku w Orawce.
Jest to murowany budynek nakryty dwuspadowym dachem łamanym (mansardowym) pokrytym gontem. Budynek jest parterowy z półpiętrem w dachu, podpiwniczony. W ścianie szczytowej umieszczony jest zegar słoneczny. Do głównego budynku przylega drewniana przybudówka z gankiem, do którego kiedyś prowadziły schody.
Na początku XIX wieku farbiarnię kupił Jan Harbich. Po nim przejął ją jego siostrzeniec Jan Klein, który rozwinął przedsiębiorstwo tak, że z powodzeniem opierało się konkurencji. Farbiarnia w Orawce stosowała przy produkcji technikę „ klocków”, czyli nanoszenia na odpowiednio przygotowane płótno, kolorowych, prostych ornamentów za pomocą zanurzonych w farbie, drewnianych klocków.
Pod koniec XIX wieku farbiarstwo i płóciennictwo upada, wypierane przez tańsze tkaniny wykonywane przemysłowo.
Wobec powyższego Rodzina Klein zamknęła farbiarnię w Orawce a budynek zakupił zięć Kleina, Jan Cegielny z przeznaczeniem na stolarnię, która działała do 1993 roku.
Budynek nadal jest własnością prywatną, ale nie jest zamieszkany i niestety wymaga pilnego remontu, zwłaszcza część drewniana .