Dąbrowa Górnicza - kawiarnia na wodzie
: sobota 11 lut 2017, 21:20
Chciałbym się Wam dziś pochwalić moim dzisiejszym strzałem. Obiekt jedyny w swoim rodzaju - kawiarnia unosząca się na wodzie!
Budynek od dawna siedział mi w głowie, lecz przespałem moment gdy stał niepilnowany przy brzegu. Choć i tak nic by mi to nie dało bo była zamknięta. Obecnie jest otoczona siatką i niedostępna.
Tylko wiecie hmm Pogoria zamarzła i Marcin Domański uświadomił mi że dojście do kawiarni jest możliwe. Co więcej, nikt nie wpadł na pomysł że ktoś może atakować budynek od morza jak pirat, i nie zabezpieczył okien od tej strony, he he...
W środku nie ma zbyt dużo ciekawostek, budynek jest pusty i przygotowany do "wiecznego remontu". Ciekawostką jest centrala sterownicza z genialną dźwignią! Nie, nie sprawdzałem czy popłyniemy naprzód
Kawiarnia początkowo znajdowała się w Parku Śląskim, gdzie pływała pod nazwą "Arizona". Choć to może wydawać się nieprawdopodobne, budynek rzeczywiście pływał po jeziorze, a nie jedynie unosił się na wodzie. Posiadała stalowe pływaki oraz silnik z Jelcza. W środku odbywały się m in. dancingi dla młodzieży. W latach 80-tych została wyłączona z eksploatacji ze względu na zły stan techniczny spowodowany podpaleniem obiektu przez wandali. Szkielet długi czas stał przy przystani. W okolicach 2001 zakupiła ją prywatna osoba (notabene przyjaciel rodziny sterników ) i przeniosła na jezioro Pogoria 1 gdzie pływała pod nazwą "Róża Wiatrów". Została wyremontowana i po początkowym problemach ze zgodą na pływanie po zbiorniku przez kolejne lata służyła zgodnie z przeznaczeniem, aż do okolic 2008 roku. Została wyłączona z użytkowania z powodu zarwania podłogi. Na mapach widnieje od strony zachodniej, obecnie "przepłynęła" na drugi brzeg. Nawiasem mówiąc jestem ciekaw w jaki sposób przetransportowali to cudo z Chorzowa .
Budynek od dawna siedział mi w głowie, lecz przespałem moment gdy stał niepilnowany przy brzegu. Choć i tak nic by mi to nie dało bo była zamknięta. Obecnie jest otoczona siatką i niedostępna.
Tylko wiecie hmm Pogoria zamarzła i Marcin Domański uświadomił mi że dojście do kawiarni jest możliwe. Co więcej, nikt nie wpadł na pomysł że ktoś może atakować budynek od morza jak pirat, i nie zabezpieczył okien od tej strony, he he...
W środku nie ma zbyt dużo ciekawostek, budynek jest pusty i przygotowany do "wiecznego remontu". Ciekawostką jest centrala sterownicza z genialną dźwignią! Nie, nie sprawdzałem czy popłyniemy naprzód
Kawiarnia początkowo znajdowała się w Parku Śląskim, gdzie pływała pod nazwą "Arizona". Choć to może wydawać się nieprawdopodobne, budynek rzeczywiście pływał po jeziorze, a nie jedynie unosił się na wodzie. Posiadała stalowe pływaki oraz silnik z Jelcza. W środku odbywały się m in. dancingi dla młodzieży. W latach 80-tych została wyłączona z eksploatacji ze względu na zły stan techniczny spowodowany podpaleniem obiektu przez wandali. Szkielet długi czas stał przy przystani. W okolicach 2001 zakupiła ją prywatna osoba (notabene przyjaciel rodziny sterników ) i przeniosła na jezioro Pogoria 1 gdzie pływała pod nazwą "Róża Wiatrów". Została wyremontowana i po początkowym problemach ze zgodą na pływanie po zbiorniku przez kolejne lata służyła zgodnie z przeznaczeniem, aż do okolic 2008 roku. Została wyłączona z użytkowania z powodu zarwania podłogi. Na mapach widnieje od strony zachodniej, obecnie "przepłynęła" na drugi brzeg. Nawiasem mówiąc jestem ciekaw w jaki sposób przetransportowali to cudo z Chorzowa .