Niedaleko zespołu cmentarzy pod górą Cieklinka, na polach wsi znajduje się kolejna mogiła zbiorowa. Spoczywa w niej 103 żołnierzy rosyjskich poległych w większości podczas ataku na pozycje niemieckiej artylerii. Według relacji poległych zawiniętych w płaszcze złożono w stos, który następnie obsypano ziemią tworząc kurhan.
Znany z nazwiska jest tylko jeden żołnierz, rosyjski ułan, jeniec który budował cmentarze , a który z powodu gruźlicy nie został po zakończeniu budowy zabrany z pozostałymi jeńcami. Według relacji był wysokim, chudym człowiekiem, żebrał po gospodarstwach o jedzenie i schronienie, i dużo czasu spędzał na grobach poległych towarzyszy, w tym również nocami czym wywoływał strach u miejscowych ludzi.