Strona 1 z 1

Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: sobota 02 sty 2016, 21:24
autor: Karolina Kot
W położonym nad potokiem Wodząca przysiółku Kroczyc, nazywanym Marianką, obok jazu i młyńskiego stawu, zachowały się pozostałości dawnego młyna zbożowego o napędzie wodnym.
Był to niewielki, parterowy budynek, kryty dwuspadowym dachem. Przylegał do niego dom mieszkalny właściciela.
Urządzenia młyńskie napędzane były siłą wody, kierowaną na turbinę za pomocą systemu jazów. W przypadku suszy wykorzystywano do napędu zasoby wodne stawu.

Niestety, całość osady młyńskiej jest dzisiaj już jedynie smutną, chociaż malowniczą ruiną. Zachowane pozostałości dawnego wyposażenia nie pozostawiają jednak cienia wątpliwości, co do pierwotnej funkcji tego miejsca.
Lokalizacja
Zdjęcia wykonałam w styczniu 2016 roku.

Re: Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: sobota 09 wrz 2017, 18:55
autor: grwojcik
Witam. W opisie który został opublikowany na stronie znajduje się wiele nieprawidłowości i pozwolę sobie je wyjaśnić:

1. Autor pisze "W położonym nad potokiem Wodząca przysiółku Kroczyc, nazywanym Marianką, obok jazu i młyńskiego stawu, zachowały się pozostałości dawnego młyna zbożowego o napędzie wodnym."
W tym pierwszym zdaniu jest wiele błędów. Ktoś, kiedyś - jakiś niedouczony urzędnik - nakazał postawić przy rzece Bagienka tabliczkę Wodząca. Nie jest to potok tylko rzeka a nazwa "WODZĄCA" określa typ rzeki czy też rodzaj. Rzeka nazywa się BAGIENKA. Dalej jest mowa o "młyńskim stawie" ???? Staw nigdy nie był młyński!!! W miejscu gdzie jest młyn wcześniej był piec hutniczy a staw był zbiornikiem wodnym niezbędnym przy produkcji stali. Młyn a i owszem był o napędzie wodnym ale częściej pracował w nim 16KW silnik elektryczny. Turbina miała zbyt małą sprawność. Marianka - nie jest to przysiółek Kroczyc a nazwa ulicy w Kroczycach. Nazwa wzięła się od nazwy pieca hutniczego znajdującego się w miejscu młyna - Marjanka - przez "j".
2. Autor pisze "Był to niewielki, parterowy budynek, kryty dwuspadowym dachem. Przylegał do niego dom mieszkalny właściciela. " . Budynek miał 25 metrów długości i 15 szerokości - tak - mały :). Dokładnie takiej samej wielkości był użytkowy strych. Dom mieszkalny nie przylegał do młyna tylko był jego integralną częścią. Do budynku mieszkalnego wchodziło się przez młyn. Zaryzykował bym stwierdzenie, że część mieszkalna znajdowała się w młynie.
3.Autor pisze "Urządzenia młyńskie napędzane były siłą wody, kierowaną na turbinę za pomocą systemu jazów". System jazów????? Jaki???? Nigdy nie było tam żadnego systemu jazów. Woda na turbinę kierowana była poprzez podniesienie jednej zastawy.
4. Autor pisze "W przypadku suszy wykorzystywano do napędu zasoby wodne stawu". Niekoniecznie. Staw był i jest stawem hodowlanym i tak od wielu lat jest w mapach.
5. Młyna nie dało się odbudować ze względu na przepisy prawa - strefa zalewowa. Brak możliwości nowej zabudowy a remont możliwy tylko budynków mieszkalnych.
6. Na zdjęciu 9 widać zaparkowany samochód - prawdopodobnie autora zdjęć. Samochód został zaparkowany bez zgody na prywatnej działce. Autor zdjęć bez zgody właściciela wjechał do niego na działkę, zaparkował samochód, chodził po działce, robił i publikował zdjęcia bez zgody właściciela. Czy to ładnie ????? Odpowiedzmy sobie sami.

Fajnie jest pisać, robić zdjęcia i publikować. Jeszcze lepiej jak ktoś to czyta, ale fajnie jak informacje zawarte w publikacji są prawdziwe i PRAWIDŁOWE.

Re: Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: sobota 09 wrz 2017, 23:01
autor: Karolina Kot
Witam serdecznie!

Bardzo dziękuję za sprostowania, są one dla mnie cenne. Bardzo prawdopodobne, że mogły zdarzyć mi się błędy, bo opisując pozostałości tego ciekawego obiektu opierałam się jedynie na własnych obserwacjach. Wydawało mi się, że staw znajdujący się przy tym młynie mógł być wykorzystywany w razie suszy jako rezerwuar wody, tak, jak to miało miejsce w innych obiektach tego typu.
Widocznie źle wywnioskowałam.
Młyn określiłam jako niewielki, bo w porównaniu z niektórymi budowlani tego typu z zasobów naszego Forum gigantem to on nie był. Wikipedia zaś podaje następująco:
Marianka – część wsi Kroczyce
Stąd moje określenie - przysiołek. Tak to też wyglądało na starych mapach.

Co do zarzutu odnośnie parkowania - nie mieliśmy świadomości, że jest to teren czyjejś posesji, wyglądało to po prostu na drogę gruntową. I nie było na niej żadnej groźnie wyglądającej tabliczki. Jeśli rzeczywiście zaparkowaliśmy w niewłaściwym miejscu, bardzo przepraszamy. Zrobiliśmy to nieświadomie.
Zgadzam się w zupełności, że nie jest ładnie zostawiać komuś samochód na świeżo wykoszonym trawniku, takich rzeczy nikt z nas nie robi. ;)

Swoją drogą tak teraz patrzę i czytam,że na mapach Google rzeczka przepływająca w tym miejscu określana jest jako Białka. Przyznam, że się trochę już pogubiłam, ale wiem z doświadczenia, że czasami jeden ciek wodny może nosić kilka rożnych nazw, jak to ma miejsce np. w przypadku Prądnika.

Domyślam się, że zalogowała się na Forum osoba, która zna historię tego obiektu i w jakiś sposób jest z nim związana.
Czy moglibyśmy poprosić - jeśli to oczywiście nie stanowiłoby kłopotu - o uzupełnienie wątku o informacje o np. przybliżonym czasie powstania młyna, o jego wydajności, historii, ciekawostkach związanych z tym miejscem, albo o samych właścicielach? To byłyby bezcenne informacje, za których ewentualne udostępnienie bylibyśmy wdzięczni.

Pozdrawiamy i dziękujemy za poświęcony czas!

Re: Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: niedziela 24 wrz 2017, 22:54
autor: Velder
Po takiej fali krytyki, zastanawiałem się czy ujawnić własne zdjęcia, które ‘popełniłem’ na początku września. Ale trudno, najwyżej mnie się też oberwie :twisted:.

Zdjęcia Karoliny w zasadzie są już niestety archiwalne. Pozostałości po młynie zostały rozebrane, a na jego miejscu buduje się coś nowego.
Jako że miałem dobry humor, postanowiłem też spytać kogoś o szczegóły dotyczące młyna, ale pierwsza osoba którą spotkałem posądziła mnie o szukanie złomu - więc no, dałem sobie jednak spokój :P.

Tak jeszcze odnośnie tej rzeczki…
Tabliczka z napisem „Wodząca” nie pojawiła się tutaj przez pomyłkę. Taka nazwa tego cieku figuruje zarówno w „Wykazie Nazw Wód Płynących” GUGIKu oraz w „Podziale Hydrograficznym Polski” KZGW, więc jest to nazwa jak najbardziej poprawna. Podejrzewam, że zamiast niej wśród miejscowych przyjęła się nazwa Bagienka, ale jak już zauważyła Karolina - ma w tym nic dziwnego żeby ciek posiadał dwie lub nawet więcej nazw, więc myślę, że nie ma sensu dyskutować o wyższości jednej nad drugą. Każdy niech sobie używa jakiej chce ;). Sam ze swojej okolicy znam taki jeden potok, który ma różne (oficjalne!) nazwy w zależności od miejscowości przez którą przepływa.
Dodam też jeszcze (a to w celu najwyższej i absolutnej poprawności), że z punktu widzenia hydrologii, Wodząca wcale rzeką nie jest, a strugą – więc właściwie bliżej temu do potoku.

Natomiast rzeka Białka jest recypientem Wodzącej. Widać nawet mapy Google nie są nieomylne i czasem zawierają błędy ;). Tyle ode mnie.

Re: Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: środa 07 mar 2018, 10:10
autor: Magdala
Witam serdecznie. Czy ktoś zna nazwisko młynarzy z Marjanki? W zasadzie interesuje mnie rodzina która tu mieszkała ok. roku 1858. Szkoda, że nie ma już samego młyna. Świetnie, że zdążyliście jeszcze uwiecznić jego pozostałości, zanim i one zniknęły. Uwielbiam Strażników Czasu. Jest tu tyyyyle fantastycznych zdjęć i informacji! Pozdrawiam :)

Re: Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: piątek 09 mar 2018, 21:41
autor: Karolina Kot
Witamy! Dziękujemy za miłe słowa!
Cieszę się, że ktoś dostrzega, że naszą misją absolutnie nie jest robienie "na złość" właścicielom obiektów, "zaliczanie miejsc" oraz "eksploracja celem uzyskania tzw. fantów".
Fotografie mają jedynie na celu dokumentowanie i uwiecznianie na zdjęciach czegoś, czego - naturalną koleją rzeczy - za chwilę nie będzie. Trochę się nam już tego materiału uzbierało w kolekcji. ;)
Czas upływa i stare zastępowane jest przez nowe. Ja to bym chyba najbardziej chciała, żeby udało się zachować każdy młyn, stodołę, ruiny pałacu, stary napis, przedwojenny beton... Ale zrozumiałam, że tak się nie da, bo żylibyśmy wszyscy w skansenie.

Podczas naszych podróży niejednokrotnie rozmawiam z mieszkańcami odwiedzanych miejscowości, moja praca zawodowa także pozwala na uzyskanie wielu ciekawych informacji. Dzięki temu trafiam na potomków rodzin młynarskich, kowali, pracowników nieistniejących już zakładów... Niestety, o XIX-wiecznych młynarzach z Marianki nie wiem nic.

Re: Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: piątek 23 mar 2018, 01:57
autor: Velder
Magdala pisze:Witam serdecznie. Czy ktoś zna nazwisko młynarzy z Marjanki? W zasadzie interesuje mnie rodzina która tu mieszkała ok. roku 1858.

Ostatnio trafiłem na takie oto forum, myślę że warto by jeszcze tam popytać w tej sprawie. Mają nawet odpowiedni wątek o młynach i młynarzach ;)
-> http://www.genealodzy.czestochowa.pl/fo ... ?start=350

Re: Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: środa 16 maja 2018, 16:13
autor: Magdala
Dzięki, znam to forum o młynach z okolic Częstochowy, ale jeszcze poszperam ;-) Pozdrawiam :-)

Re: Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: piątek 21 wrz 2018, 21:00
autor: grwojcik
Witam. Nie będę się kłócił z Panem odnośnie nazwy rzeki. Posiadam wiele map, pism urzędowych, decyzji po 1949 roku. We wszystkich tych dokumentach występuje nazwa rzeki (w niektórych dokumentach potoku) Bagienka. W żadnym - podkreślam, w żadnym - nie występuje nazwa Wodząca. Ostatni dokument potwierdzający ten fakt pochodzi z 2009r i jest ze Starostwa Powiatowego w Zawierciu. Odnośnie pytania o właścicieli młyna mogę powiedzieć sporo ale dopiero od 1897r. Nie posiadam wiedzy o wcześniejszych właścicielach.

Re: Kroczyce - Marianka, ruiny młyna

: piątek 21 wrz 2018, 23:30
autor: Karolina Kot
Przede wszystkim chciałabym napisać, że jest nam niezmiernie miło, że Pan nie ustawił się do naszego Forum bokiem, nie obraził i temu podobne. O nazwy nie ma się co spierać, w polskiej nomenklaturze niejednokrotnie pojawiają się dwie nazwy tego samego cieku wodnego.
Nie ukrywam, że jesteśmy ogromnie ciekawi historii tego młyna, zwłaszcza wszelakich wspomnień i archiwalnych zdjęć. Koniec XIX wieku to też kawał historii!
Chodzi nam najzwyczajniej w świecie o udokumentowanie przeszłości.
Żeby to wszystko, czym żyli nasi przodkowie, po prostu nie przepadło bez śladu.

Pozdrawiamy!