Strażnicy Czasu

Książęca willa w Kochanowie wymaga remontu. Jest pierwsza dotacja

Gmina Zabierzów pozyskała pierwszą dotację na remont willi - dworku myśliwskiego po Lubomirskich. Samorząd wojewódzki przyznał jej 40 tys. zł. To kropla w morzu, ale pozwala na rozpoczęcie prac.
Odnowa i rekonstrukcja willi Lubomirskich w Kochanowie to kosztowna inwestycja. Prace remontowe zalecił konserwator zabytków. Gmina Zabierzów wykonała projekt konserwatorski i okazało się, że koszt całości może sięgać 6 mln zł, a z planowaną wcześniej dobudową oficyny nawet 8 mln zł.

- Odnowa zabytku nie jest łatwym zadaniem. Nie udał nam się przetarg, bo nie ma chętnych na wykonywanie takich prac. Musimy zadanie podzielić na etapy i remontować obiekt sukcesywnie - mówi Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa.

Ostatnio odebrała pierwszą dotację na willę w Kochanowie. To 40 tys. zł, które przyznał samorząd wojewódzki w ramach programu Ochrona Zabytków Małopolski. I była to najwyższa dotacja, jaką w tym roku przyznano z tego programu.

Obecnie planowane prace za zdobytą dotację i wkład własny gminy mają objąć wykonanie pierwszego etapu remontu - odnowienie najniższych części obiektu: rolki z cegieł, cokołu, belki podwalinowej i fundamentów zewnętrznych.

Na kolejne prace remontowe gmina szuka pieniędzy, bo nie stać jej na wydanie kilku milionów. - Będziemy zabiegać o pieniądze w województwie, ale chcemy też złożyć wniosek o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - mówi wójt Zabierzowa.

Samorządowcy gminni liczą się z tym, że całe zadanie trzeba podzielić na kilka etapów, bo trudno zdobyć duże dotacje jednorazowo. Jest szansa, że na wkład własny będą pieniądze ze sprzedaży działki wiejskiej, która znajduje się w Kochanowie, a mieszkańcy podczas zebrania dali przyzwolenie na jej sprzedaż.

Oczekują odnowienia budynku, który obecnie jest niezagospodarowany. Dawniej przez pół wieku w tej willi była szkoła podstawowa, potem świetlica wiejska. Teraz stan obiektu nie pozwala na prowadzenie zajęć, więc świetlicę przeniesiono do oficyny stanowiącej kiedyś zaplecze gospodarcze dla willi.

Przed kilkoma laty w willi w Kochanowie gmina planowała zainstalować filię ośrodka kultury, a oficynę, którą zamierzała dobudować przeznaczyć na potrzeby sołectwa. Jednak na remont i budowę samorządu nie stać. Dlatego zdecydowano, że w willi zostanie wygospodarowane miejsce na potrzeby sołectwa. Być może znajdzie się tam sala na zajęcia kulturalne oraz sala ślubów.