We wsi Wieruszyce, położonej w powiecie bocheńskim, w gminie Łapanów, znajduje się bardzo ciekawy obiekt - dawne fortalicjum szlacheckie.
Wieruszycki dwór obronny to prawdziwa perełka, wyjątkowo zadbany przez właściciela, wygląda raczej jak obronny zamek. Wzniesiono go na bardzo wysokiej skarpie, ponad zakolem rzeki Stradomki.
Źródła pisane o Wieruszycach wspominają już w 1262 roku - wymieniono je w dokumencie księcia Bolesława Wstydliwego.
Najpewniej pod koniec XV wieku ród Wieruskich wzniósł niewielki zameczek rycerski, początkowo w formie obronnej, kamiennej wieży. Trudno mi na tę chwilę jednoznacznie ustalić, czy pierwsze wzmianki o warowni nie dotyczyły raczej położonego w sąsiedztwie niewielkiego grodziska stożkowatego.
Prawdopodobnie około 1520 roku całe założenie rozbudowano, stopniowo przekształcając je w okazały, renesansowy dwór obronny.
Zachowaną do dziś budowlę wzniesiono na planie prostokąta z łamanego piaskowca, uzupełnionego regularnymi kamiennymi ciosami.
Dwór posiada dwie kondygnacje naziemne oraz piwnice ze sklepieniami kolebkowymi. W piwnicach zachowało się kilka portali - na jednym z nich widnieje data 1531 rok.
W północno-wschodnim narożniku wybudowano okrągłą wieżę z zachowanymi strzelnicami kluczowymi i przyporami. Pierwotnie w jej pobliżu mieściło się główne wejście do obiektu. Badania archeologiczne, przeprowadzone w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku ujawniły, iż najstarsza część obiektu znajdowała się na południe od obecnie zachowanych murów dawnego dworu. Dziś można oglądać odsłonięte wówczas fragmenty fundamentów o imponującej grubości murów.
Zachowana część dworu przykryta jest dwoma czterospadowymi dachami krytymi gontem.
Od wschodniej strony zabytek otaczała niegdyś fosa, natomiast po południowej stronie założono ogród z tarasami (można je wypatrzeć jeszcze dzisiaj).
W posiadaniu Wieruskich dwór pozostawał do połowy XVII wieku – były to lata jego największej świetności.
Następnie posiadłość przejął ród Ołtarzewskich, którzy wybudowawszy obok nowy dwór barokowy, zamienili renesansową siedzibę Wieruskich w spichlerz i wozownię.
W tej roli trwała ona przez następne lata, sukcesywnie niszczejąc.
Do zakończenia II wojny światowej budynek był własnością rodziny Padlewskich, którzy jednak go nie zamieszkiwali. Po II Wojnie Światowej, która spowodowała ruinę młodszego dworu wieruszyckiego, interesujące nas fortalicjum, czyli ówczesny lamus, przypominał ruinę.
Zabytek miał jednak sporo szczęścia. Od 1981 roku dwór obronny jest własnością prywatną i od kilkunastu lat jest gruntownie odnawiany pod okiem architekta Marka Skrzyńskiego. Rozebrano między innymi zrujnowane dobudówki, przeprowadzono podstawowe remonty i przywrócono obiektowi dawny wygląd.
Wokół dworu podziwiać można nieźle zachowane murowano - drewniane zabudowania stajni dworskich oraz staw – nadal wypełniony wodą oraz przepiękne stare drzewa.
Dwór wieruszycki jest jednym z kilkunastu tego typu obiektów, jakie przetrwały do naszych czasów, a na pewno jednym z najlepiej zachowanych.
Pomimo trudności z dojazdem – warto go obejrzeć.
Należy jednak pamiętać i mieć na uwadze, że teren w całości jest własnością prywatną, co zresztą zdecydowanie wychodzi mu na dobre.
Zdjęcia (i opis) pochodzą z roku 2010.
Lokalizacja