Roślinne wyróżniki miejsc po dawnych młynach, czyli z wizytą u Króla Olch

Zachowane obiekty, jak również ich relikty.
Posty: 27858
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Roślinne wyróżniki miejsc po dawnych młynach, czyli z wizytą u Króla Olch

Postautor: Karolina Kot » poniedziałek 06 lut 2017, 22:54

Podobno z tymi przypadkami w życiu to trochę różnie bywa.

Tak się jakoś przedziwnie złożyło, że w pewną pochmurną, zimową niedzielę postanowiłam poszukać pozostałości po jednym z młynów, istniejących niegdyś w okolicy Dobieszowic, Bobrownik i Rogoźnika, nad potokiem Jaworznik.
Wiedziałam, że po drewnianej budowli z XIX wieku nie zachował się do dziś żaden ślad, jednak miejsce, w którym obiekt się znajdował, w zasadzie bez specjalnego namysłu wypatrzyłam z daleka od razu.
Jak to możliwe?
Swego czasu, podczas moich peregrynacji po bezdrożach uprzytomniłam sobie, że starym młynom, młynówkom i historycznym lokalizacjom tego typu zakładów bardzo często towarzyszą skupiska charakterystycznych, mrocznych drzew o niemal czarnej korze. Tak też było w przypadku potoku Jaworznik.

Tym razem przyjrzałam się tej sprawie bardzej dokładnie.
I tak się stało, iż zaledwie kilka godzin później, kiedy zmęczona terenowymi poszukiwaniami i mocno zmarznięta postanowiłam resztę dnia spędzić w bardziej cywilizowany sposób, czyli w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu, trafiłam tam na wystawę przyrodniczą i na planszę przedstawiającą dobrze mi już znane drzewo.
Była to olsza czarna (Alnus glutinosa), popularnie zwana też olchą.

Okazało się, że jest to specyficzna roślina. Po pierwsze olchy lubią tereny podmokłe, a zwłaszcza brzegi rzek, potoków i kanałów oraz rowów melioracyjnych. Dobrze się tam czują. A po drugie ich drewno charakteryzuje się wyjątkową odpornością na wilgoć i przechowywane w wodzie nie gnije, nie rozpada się, a twardnieje, z czasem ciemniejąc i nabierając odporności.
Jednym słowem, powtarzając za Wikipedią:
Drewno olszy szczególnie dobrze nadaje się na przedmioty narażone na stałe przebywanie w wodzie.

Nagle stało się jasne: wszelakie jazy, przepusty, ściany młyna, obudowy młynówki, a zwłaszcza młyńskie koła i ich łopatki były wykonywane właśnie z olchowego drewna!
W dodatku jest bardzo prawdopodobnym, iż młynarze specjalnie nasadzali olszę czarną w sąsiedztwie swoich siedzib, by mieć stały dostęp do materiału służącego do napraw urządzeń hydrotechnicznych.

Pewnie to wszystko, do czego doszłam sama tamtego dnia, ze sto razy zostało opisane już wcześniej w książkach i opracowaniach, ale nic tak nie cieszy, jak śledztwo przeprowadzone we własnej głowie.
Miło jest od czasu do czasu odwiedzić Króla Olch, strzegącego w swoim królestwie śladów po zapomnianych osadach młyńskich, ale jeszcze milej jest wrócić z takiej wyprawy bezpiecznie do swojego domu.
Załączniki
Olchy nad potokiem Jaworznik (1).JPG
Olchy nad potokiem Jaworznik (1).JPG (100.68 KiB) Przejrzano 6157 razy
Olchy nad potokiem Jaworznik (2).JPG
Olchy nad potokiem Jaworznik (2).JPG (143.09 KiB) Przejrzano 6157 razy
Olchy nad potokiem Jaworznik (4).JPG
Olchy nad potokiem Jaworznik (4).JPG (64.27 KiB) Przejrzano 6157 razy
Olchy nad potokiem Jaworznik (3).JPG
Olchy nad potokiem Jaworznik (3).JPG (128.96 KiB) Przejrzano 6157 razy
Opis w Muzeum (1).JPG
Opis w Muzeum (1).JPG (36.1 KiB) Przejrzano 6157 razy
Opis w Muzeum (3).JPG
Opis w Muzeum (3).JPG (66.17 KiB) Przejrzano 6157 razy
Opis w Muzeum (2).JPG
Opis w Muzeum (2).JPG (47.36 KiB) Przejrzano 6157 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 27858
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Roślinne wyróżniki miejsc po dawnych młynach, czyli z wizytą u Króla Olch

Postautor: Karolina Kot » sobota 25 lut 2017, 00:17

Tu mamy kolejny przykład.
Złoty Potok, dolina Wiercicy. Oto dobrze znany turystom młyn młyn "Kołaczew".
Proszę zwrócić uwagę na otaczające go drzewa, wręcz nie pasujące do krajobrazu Jury.
Czyżby nasadzono je specjalnie?
Załączniki
Młyn Kołaczew.JPG
Młyn Kołaczew.JPG (97.31 KiB) Przejrzano 6104 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 27858
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Roślinne wyróżniki miejsc po dawnych młynach, czyli z wizytą u Króla Olch

Postautor: Karolina Kot » sobota 25 lut 2017, 00:20

Założony nad wodami Prądnika młyn w Giebułtowie, podkrakowskiej wsi, także otoczony jest olchami:
Załączniki
Młyn w Giebułtowie (1).JPG
Młyn w Giebułtowie (1).JPG (79.77 KiB) Przejrzano 6103 razy
Młyn w Giebułtowie (3).JPG
Młyn w Giebułtowie (3).JPG (97.57 KiB) Przejrzano 6103 razy
Młyn w Giebułtowie (2).JPG
Młyn w Giebułtowie (2).JPG (84.01 KiB) Przejrzano 6103 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Młyny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość