Latem 1866 roku błyskawicznie zmobilizowana armia Prus stanęła na Śląsku by wkrótce ruszyć przez sudeckie przełęcze w stronę Czech i głównych sił austriackich zgrupowanych w Armii Północnej, której zadaniem było powstrzymać agresora.
Odziały pruskiej 2 Armii forsowały Sudety w rejonie Nachoda oraz przez Bramę Lubawską od strony Kamiennej Góry. To właśnie tędy pruski I Korpus złożony z jednostek wschodniopruskich kierował się w stronę Trutnova w celu opanowania ważnych strategicznie skrzyżowania dróg oraz łańcucha wzgórz. Drogę Prusakom miał zastąpić austriacki X Korpus pod dowództwem generała Ludwiga von Gablenza. Jego 30 tysięcy potwornie zmęczonych żołnierzy po siedmiodniowym marszu z Moraw rozłożyło się między Jaromierzem a Dvur Kralove. 26 czerwca, w przeddzień bitwy Gablenz został wezwany do kwatery głównej generała Benedeka: "W to popołudnie zostałem nieoczekiwanie powołany do Benedeka. W jego sztabie wyczuwam napięcie i zbieram informacje - nie są zadowalające. Pruska Druga Armia nieoczekiwanie nadciąga ze śląska do czeskich przełęczy granicznych. Stoi już na przystępach do Trutnova i Nachoda! Wchodzę do wodza naczelnego, pod maską przyjaznego uśmiechu widać napięcie - a więc naprawdę coś się dzieje! Podaje informacje które już znam. Potem spojrzy mi w oczy. "Ty i Ramming musicie ich zatrzymać, on pod Nachodem, ty pod Trutnovem"
W tym czasie od strony Kamiennej Góry i Chełmska Śląskiego w trzech kolumnach maszerowały już w stronę Trutnova oddziały pruskiego I Korpusu generała Bonina. Rankiem 27 czerwca pod miastem pojawia się pruska straż przednia - szwadrony 1 Regimantu Dragonów Litewskich pod dowództwem majora von Jastrzembskiego. Po zajęciu miasta mają rozkaz przeprowadzić rozpoznanie dróg prowadzących w głąb kraju. W rejonie dzisiejszego cmentarza, u stóp wzgórza Sibenik Prusakom drogę zastępują szwadrony austriackiego 2 Regimentu Dragonów księcia Windischgratze. Wywiązuje się zacięta walka, a w jej wyniku Prusacy wycofują się do miasta pod osłonę przybywającej właśnie piechoty.
Pamiątką po tym kawaleryjskim starciu będącym zaledwie preludium wielkiej bitwy jest pamiątkowy głaz na trutnowskim cmentarzu oraz obelisk na pamiątkę poległych pruskich dragonów.