Pole bitwy pod Małujowicami

Miejsca dawnych walk i potyczek, także te zapomniane
Posty: 1011
Rejestracja: poniedziałek 23 lut 2015, 00:19
Lokalizacja: Pschow in Preussen

Pole bitwy pod Małujowicami

Postautor: Markov » czwartek 28 kwie 2016, 11:57

Miało być na rocznicę bitwy, jednak rozliczne okoliczności nie pozwoliły, niestety.

Po śmierci cesarza Karola VI tron austriacki odziedziczyła Maria Teresa. Śmierć monarchy w państwie absolutystycznym zawsze rodzi chaos i nie inaczej było tym razem. Nowa cesarzowa swe władztwo potwierdzić zbrojnie co w pogrążonym w kryzysie Cesarstwie nie było proste. Prawie wszyscy sąsiedzi zgłosili pretensje do ziem habsburskich występując co gorsza zbrojnie. Mimo swej liczebnej potęgi armia austriacka musiała walczyć na kilku teatrach wojennych.
Ale oto w 1740 roku w małych Prusach również umiera władca, król -sierżant Fryderyk Wilhelm I, a tron obejmuje jego syn Fryderyk II. Młody król - muzyk, kompozytor, pisarz, filozof, wyśmiewany na dworach Europy odziedziczył po ojcu armię której także nie szczędzono szyderstw.
W politycznym zamęcie młodziutki władca postanowił wykorzystać szansę, być może jedyną, by uczynić z Prus coś więcej niż tylko jedno z wielu małych państewek niemieckich. Można było to uczynić tylko kosztem sąsiadów a bogata i ludna prowincja jaką był Śląsk niezmiernie wzmocniłaby siłę "Żelaznego Królestwa". W zaistniałej sytuacji była ona na wyciągnięcie ręki, a raczej bagnetu.
I tak wobec fiaska zabiegów dyplomatycznych mających za cel pokojowe uzyskanie prowincji w zamian za poparcie, w tym i zbrojne praw do tronu dla Marii Teresy, wojska pruskie w grudniu 1740 roku wkroczyły w granice Śląska. Nie napotykając większego oporu tryumfalnie maszerowały naprzód. wyjść jej naprzeciw miały dopiero naprędce gromadzone w Czechach wojska feldmarszałka Neipperga.
Te na wiosnę 1741 roku ruszyły na północ, w kierunku broniącego się jeszcze Brzegu i zajętego już przez Prusaków Wrocławia. Król Fryderyk wiedział, że jego niezbyt zasobne państwo nie może pozwolić sobie na długotrwałą wojnę, dążył więc do jak najszybszego rozbicia przeciwnika w walnym starciu i narzucenia pokoju na swoich warunkach.
Feldmarszałek Neipperg pierwszy pojawił się na małujowickich polach 10 kwietnia 1741 roku, w planach miał tylko jednodniowy odpoczynek i dalszy marsz na Oławę. Tymczasem ku zaskoczeniu Austriaków, w niedalekich Pępicach (Pampitz) i Skarbimierzu (Hermsdorf) pojawiły się maszerujące od strony Krzyżowic (Kreisewitz) oddzialy pruskie i zaczęły rozwijać szyki. Prusacy, świetnie wyszkoleni szybciej skończyli formowanie szyków. Obie armie liczyły po około 20 tys żołnierzy, z tym że Prusacy mieli przewagę w piechocie, zaś Austriacy zdecydowaną w kawalerii.
Rozwinięte już na polach między Pępicami a Skarbimierzem wojska pruskie przy dźwiękach orkiestr i z łopoczącymi regimentowymi sztandarami postąpiły ku ciągle formującym się Austriakom, i rozpoczęły ostrzał artyleryjski. Feldmarszałek Neipperg widząc rosnące ofiary i chaos we własnych szeregach był zmuszony działać.
Obie armie ustawione były w klasyczny sposób, czyli piechota w centrum a kawaleria na skrzydłach.
Prawe skrzydło austriackie a lewe pruskie oparte były o podmokłą dolinę Pępickiego Potoku więc tam kawaleria nie mogła wykorzystać swych możliwości. Inaczej było na austriackim lewym skrzydle, tutaj płaski i suchy teren pozwalał na pełny manewr.
Po godzinie 14.00 austriacka kawaleria lewego skrzydła pod generałem Romerem ruszyła drogą w kierunku Zielęcic (Grüningen), by wkrótce skręcić w prawo i z pełnym impetem uderzyć w pruskie prawe skrzydło. Austriacy szybko pobili i zmusili do odwrotu pruską kawalerię pod dowództwem Schulenburga.
Część austriackich kawalerzystów zdobyła pewną liczbę pruskich dział, zaś reszta uderzyła na piechotę na prawym skrzydle. Tutaj jednak natarcie załamało się w ogniu pruskich grenadierów. W tej sytuacji generał Romer wycofał się w rejon Skarbimierza w celu przegrupowania. Przerwę wykorzystali Prusacy także zbierając resztki kawalerii. Wkrótce Romer uderzył drugi raz, i także teraz rozniósł pruskich kawalerzystów, i znów uderzył na piechotę, i także z podobnym skutkiem, kawaleria ponosiła ogromne ofiary w morderczym ogniu świetnie wyszkolonych pruskich piechurów. Obaj dowódcy kawaleryjscy, Romer i Schulenburg ponieśli śmierć w tym starciu.
Zaś sam król Fryderyk, będący początkowo właśnie tutaj, w bitewnym zamęcie przeniósł się na lewe, nie atakowane skrzydło swoich wojsk, skąd wkrótce po namowach feldmarszałka von Schwerina w obliczu kryzysu bitwy i zagrożenia królewskiej osoby, oddalił się.
Wspomniany kryzys nastąpił, kiedy jeszcze podczas walk na prawym pruskim skrzydle Austriacy spróbowali akcji ofensywnej w centrum, od strony Małujowic. Feldmarszałek von Schwerin, teraz pełniący obowiązki głównodowodzącego musiał postawić wszystko na jedną kartę i wykorzystać ostatni swój atut, nienaruszone masy piechoty i rzucić je do frontalnego ataku.
I wtedy stała się rzecz niezwykła. Ponad 30 pruskich batalionów otworzyło huraganowy ogień ciągle posuwając się do przodu. Pruscy piechurzy, nie bacząc na kule, w karnym szyku i w pełnej dyscyplinie oddawali salwę za salwą. Nawet doświadczeni austriaccy weterani jeszcze nigdy nie zetknęli się z czymś takim. Mówiono potem że Prusakom pomagał strzelać sam diabeł. Wkrótce w szeregi Austriaków wkradł się zamęt i chaos, piechota poczęła uciekać a zdziesiątkowana i wykrwawiona kawaleria nic już nie mogła zrobić. Około godziny 18.00 feldmarszałek Neipperg wydał rozkaz odwrotu.

Droga do Łukowic Brzeskich (Laugwitz) - tędy przymaszerowały oddziały austriackie. w głębi widać zabudowania Małujowic.
IMG_5607.JPG
IMG_5607.JPG (76.76 KiB) Przejrzano 5891 razy


IMG_5608.JPG
IMG_5608.JPG (61.75 KiB) Przejrzano 5891 razy



Druga strona pola bitwy, Pampice i droga w stronę Krzyżowic. Stamtąd nadszedł król Fryderyk ze swoim wojskiem
IMG_5617.JPG
IMG_5617.JPG (50.95 KiB) Przejrzano 5891 razy


By niedaleko za wsią zacząć formować szyki. Mniej więcej w tym miejscu stanęła pruska druga linia prawego skrzydła.
IMG_5619.JPG
IMG_5619.JPG (46.42 KiB) Przejrzano 5891 razy



Podczas gry na pruskim prawym skrzydle zaciekle walczono, na lewym, opartym o podmokłą dolinkę Pępickiego Potoku panował względny spokój.
IMG_5519.JPG
IMG_5519.JPG (94.49 KiB) Przejrzano 5891 razy


IMG_5629.JPG
IMG_5629.JPG (111.42 KiB) Przejrzano 5891 razy



Droga z Małujowic do Pępic, w głębi Małujowice. Tu stanęło austriackie centrum, jesteśmy mniej więcej między pierwszą a drugą linią piechoty.
IMG_5524.JPG
IMG_5524.JPG (42.92 KiB) Przejrzano 5891 razy



I wreszcie droga z Małujowic do Zielęcic. Zaraz za wsią przecięły ją pozycje wyjściowe austriackiej kawalerii generała Romera
IMG_5515.JPG
IMG_5515.JPG (58.7 KiB) Przejrzano 5891 razy


IMG_5604.JPG
IMG_5604.JPG (105.27 KiB) Przejrzano 5891 razy
Ostatnio zmieniony czwartek 28 kwie 2016, 14:56 przez Markov, łącznie zmieniany 1 raz.

Posty: 1011
Rejestracja: poniedziałek 23 lut 2015, 00:19
Lokalizacja: Pschow in Preussen

Re: Pole bitwy pod Małujowicami

Postautor: Markov » czwartek 28 kwie 2016, 12:00

Miejsce największego dramatu, pola między Małujowicami a Skarbimierzem, tutaj toczyły się zacięte kawaleryjskie boje. Jak się wsłuchać w szum wiatru to da się usłyszeć krzyki ludzi i kwik koni.
IMG_5613.JPG
IMG_5613.JPG (58.12 KiB) Przejrzano 5890 razy


IMG_5614.JPG
IMG_5614.JPG (58.43 KiB) Przejrzano 5890 razy



I wreszcie miejsce gdzie wszystko się rozstrzygnęło. Tutaj pruskie bataliony piechoty zionące ogniem i ołowiem natarły na armię austriacką w rozstrzygającym ataku.
IMG_5632.JPG
IMG_5632.JPG (55.22 KiB) Przejrzano 5890 razy


IMG_5635.JPG
IMG_5635.JPG (74.03 KiB) Przejrzano 5890 razy

Posty: 1011
Rejestracja: poniedziałek 23 lut 2015, 00:19
Lokalizacja: Pschow in Preussen

Re: Pole bitwy pod Małujowicami

Postautor: Markov » poniedziałek 10 kwie 2017, 15:16

Dziś rocznica bitwy.
Na właściwym miejscu będzie ten piękny i dostojny marsz autorstwa nie kogo innego jak samego króla Fryderyka.

https://www.youtube.com/watch?v=_LQoINAZj8I


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Pola bitew”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość