Przy ulicy Kozielskiej w Gliwicach znajduje się drewniany kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, prawdziwy "wędrowniczek" wśród drewnianych świątyń, przenoszony z miejsca na miejsce aż dwukrotnie. Wokół świątyni rozciągają się pozostałości dawnego, XIX - wiecznego cmentarza.
Został on ostatecznie zamknięty w latach 50. XX wieku, a w roku 1982 ówczesne władze Gliwic uznały, że "nie przedstawia on sobą wartości artystycznej i zabytkowej" zezwalając na jego likwidację i przekształcenie w Park Starokozielski.
Do dziś zachowała się jedynie niewielka, ogrodzona część nekropolii w bezpośrednim sąsiedztwie kościółka, a także bodaj jeden osamotniony nagrobek w parkowej części założenia:
Oraz pomnik - sarkofag 71 żołnierzy francuskich, którzy zginęli podczas służby w latach 1920-22 na terenie Górnego Śląska:
Zupełnie nie planowałam wizyty w tym miejscu i nie miałam zielonego pojęcia o cmentarzu, przejeżdżając jednak w pobliżu kościoła Archimedesem wypatrzyłam wolne miejsce parkingowe i uznałam, że to nie może być przypadek i "trzeba rzucić okiem".
Miejsce to wbiło mnie w ziemię. Z braku czasu dosłownie "obiegłam" dawną nekropolię, wparowałam też na chwilę do kościoła, cykając zdjęcia niemal na ślepo, na prawo i lewo.
Stało się jasne, że muszę tu jeszcze kiedyś zajrzeć.
Bo okazało się, że bardzo wiele wskazuje na to, że wspomniani wyżej Francuzi nie byli jedynymi żołnierzami pochowanymi na dawnym Cmentarzu Starokozielskim. Podczas mojej wizyty w tym miejscu w oczy rzuciły mi się - ustawione zapewne wtórnie - dwa żeliwne krzyże, upamiętniające żołnierzy Wielkiej Wojny.
Byli to:
Gustaw Stucke, lat 27, zmarły w dniu 28 października 1914 roku
Alfred Ihmig, lat 24, zmarły w dniu 18 marca 1916 roku
Okazuje się, że przeoczyłam jeszcze dwie inne tablice z następującymi nazwiskami:
Artur Nentwig (14.12.1884 - 18.12.1914)
Max Nentwig (17.09.1881 - 28.04.1917)
Znajdują się one na tym grobie (są na nim położone):
Ich zdjęcia można obejrzeć na forum Eksploratorzy.com.pl.
W zupełnie innym rejonie cmentarza natknęłam się ponadto na fragment pomnika poległych w I Wojnie Światowej, być może stanowiący centralny element domniemanej kwatery wojennej.
Widnieją na nim daty 1914 - 1918 oraz niemiecki napis "Den Helden der Heimat".
Oczywiście będąc wybitnym analfabetą językowym inskrypcję przetłumaczyłam dopiero w domu i aż ciarki mnie przeszły.
"Bohaterowie wracają do domu".
Trochę się tego w sumie uzbierało, chociaż nadal pozostaje opcja, że groby te miały charakter symboliczny.
Niestety, osobiście nie dysponuję ani czasem, ani umiejętnościami przeczesywania archiwów i nie potrafię się odnieść w pełni do tych znalezisk. Gdyby ktoś z czytających dysponował jakakolwiek wiedzą na temat ewentualnych pochówków z czasów Wielkiej Wojny na tym cmentarzu, bardzo serdecznie proszę o uzupełnienie tego wątku lub kontakt.
Fotografie wykonałam we wrześniu 2018 roku.
Lokalizacja