Postautor: Markot Roman » poniedziałek 30 kwie 2018, 14:03
Dobra passa Gdovii Gdów trwa, i niech tak zostanie jak najdłużej. Tym razem Raba Dobczyce, prezentująca wiosną nie najwyższy poziom futbolowego kunsztu, podobnie jak niski stan wody na miejscowej zaporze, uległa u siebie gdowskiej drużynie, unoszonej ostatnio wysoką falą piłkarską 1:4 (0:3). Szlagierowe potyczki odwiecznych rywali zza miedzy, owiane legendą ostrych starć a nawet bijatyk, zarówno na murawie jak i poza nią, wyraźnie złagodziły temperament kibiców obu zespołów. Miejscowi przeliczyli się z najazdem fanów gdowskiej drużyny w słoneczny dzień weekendowy, przyjechało ich niewielu, może w sile około 40 osób. Ale obiektu sportowego dobczyczanom można pozazdrościć, obok górującego nad zaporą zamku może być wizytówką miasta. Zadbany stadion piłkarski z przestronną i liczną widownią, obszernym i wielofunkcyjnym budynkiem zaplecza, dostępnymi miejscami parkingowymi, robi korzystne wrażenie na przyjezdnych. Dodatkowo boiskowa płyta ostatnio nafaszerowana piaskiem wtłoczonym przez wywiercone otwory jest sucha, czym bardziej przyjazna piłkarzom. Widać, że tutejszy sport głęboko leży na sercu miejscowym włodarzom. Wprost przeciwnie można powiedzieć o naszych samorządowcach, a przecież Gdów posiada również piękne tereny nad Rabą do zagospodarowania. Kampania wyborcza napiera rozpędu i pewnie posypią się kolejne, obiecanki- cacanki.
-
Załączniki
-
- Dobczycki zamek.jpg (181.74 KiB) Przejrzano 9806 razy
-
- Niski poziom Raby.jpg (149 KiB) Przejrzano 9806 razy