Strażnicy Czasu

W tym miejscu byłem po raz pierwszy i ostatni mając lat dwadzieścia kilka czyli zaraz po wyginięciu dinozaurów. Z zakamarków pamięci staram się przywołać wygląd tego miejsca z tamtych czasów. Obraz który rysuje mi się z pamięci jak żywo przypomina mi napotkane później konstrukcje które widziałem pracując już zawodowo min. na elektrowniach , elektrociepłowniach i takich tam. O ile wiem u podnóża konstrukcji znajdował się zbiornik wodny, przynajmniej była w nim woda.Wypisz wymaluj chłodnia kominowa tyle,że niedokończona. Wszystkie kanały znajdujące sie w pobliżu ( pamiętam,że takowe były) to doprowadzenie pary i odprowadzenie wody.Jedyne pytanie jakie ciśnie mi się na usta to jak zamierzono ukryć kłęby pary z chłodni kominowej unoszące się nad super tajnym obiektem