Pszów - opuszczony dom

[Markov]

Znowu tak skończyło się poszukiwanie kanapy.
Po przeglądnięciu oferty sklepu meblowego stwierdziłem że w końcu tu zajrzę. Tyle razy przypatrywałem się domkowi przejeżdżając ruchliwa drogą wypatrując oznak życia. Auto zaparkowane przykładnie na sklepowym parkingu, i jakieś niespełna 100m.

[Markov]

Bardzo ciekawy jest chlewik, przylegający do domu z bezpośrednim przejściem i ceglana podłogą.

Ujęło mnie zdjęcie, które trzymam w ręku. Fryzury z lat 40-50 tych i uśmiechnięci ludzie, wesele, para młoda i zapewne orkiestra weselna.

[Markov]

Oczywiście i tutaj pomieszkuje jakiś bezdomny. Jednak jest jakby inaczej. W pokoju na pięterku, jedynym z ocalałymi szybami miejsce do spania, materac, poduszki, pierzyna, w kartonach obok jakieś papiery, zapewne mieszkaniec przegląda sobie je przed snem, i sznurek z praniem. To chyba rzadki widok w takich miejscach, więc może ktoś kogo życie przerosło jeszcze walczy, jeszcze nie stracił do końca nadziei na lepszy los.