Wieża ciśnień w Sosnowcu-Maczkach wkrótce runie. Nie ma ratunku dla zabytku z 1880 r.?
Wieża ciśnień w Sosnowcu-Maczkach chyli się ku upadkowi. PKP nie zamierzają sprzedawać ani remontować zabytku. Miasto też nie jest zainteresowane budynkiem.
Wieża ciśnień została zbudowana w tym miejscu prawdopodobnie w 1880 r. To pozostałość infrastruktury dawnego ujęcia wodnego. Wodę tłoczono tu początkowo bezpośrednio z Białej Przemszy. Jej jakość jednak dramatycznie spadła, gdy zaczęła ją zanieczyszczać papiernia w Kluczach. Wtedy wodociągowe rury trzeba było pociągnąć dalej – do Sztoły i ujęcia Ryszka w Sławkowie.
Do wieży przylega również niewielki budynek – przed laty zamieszkany przez osobę, która zajmowała się wodną infrastrukturą. Chociaż pojawia się też inne, kolejowe, określenie tego miejsca – "domek dróżnika".
Wieża ciśnień w Sosnowcu-Maczkach wkrótce runie
Jeszcze kilkanaście lat temu przez okno wieży, która nie jest wpisana do rejestru zabytków, można było dojrzeć zbiornik na wodę. Tym zajęli się jednak zbierający złom, a obrazu upadku tego wyjątkowego miejsca dopełniły siły natury. Kilka tygodni temu nasz czytelnik informował nas, że drewniana nadbudowa wieży się rozpadła. To na szczęście okazało się nieprawdą. Faktem jest jednak, że deski rozsypują się, a dach jest dziurawy i można założyć, że wiekowa konstrukcja nie przetrwa najbliższej zimy.
Pomysłów na odmianę smutnego losu wieży w przeszłości nie brakowało. W Maczkach mówiło się swego czasu o śmiałym pomyśle, żeby zorganizować tutaj miniobserwatorium astronomicznie, którym opiekowałaby się znajdująca po sąsiedzku szkoła przy ul. Skwerowej. Drewniana nadbudowa mogłaby posłużyć za miejsce posadowienia niewielkiego teleskopu.
W 2016 r., gdy Polskie Koleje Państwowe ogłosiły, że zamierzają sprzedać budynek, to ciekawy pomysł na to miejsce zgłosił Jeremiasz Świerzawski, wtedy pracownik Biura Inwestycji PKP SA, a dziś wiceprezydent Sosnowca.
Jeremiasz Świerzawski, architekt z wykształcenia, przygotował koncepcję przekształcenia wieży ciśnień w jednorodzinne mieszkanie. Zamierzał prezentować ją m.in. na konkursach, sygnalizując, że to świetny przykład zabytku, który ma szansę na adaptację właśnie na mieszkalnictwo jednorodzinne. Powstała nawet wizualizacja odmienionej wieży.
Do realizacji projektu jednak nigdy nie doszło. Upadł jak plany przebudowy i zaadaptowanie dawnych zabudowań dworca w Maczkach na siedzibę Centrum Naukowo-Dydaktycznego Transportu Kolejowego Politechniki Śląskiej.
Chcieliśmy dowiedzieć się od prezydenta Świerzawskiego, czy mu nie żal, że pomysł nie został zrealizowany, i prosić o komentarz, ale za pośrednictwem rzecznika Rafała Łysego odpowiedział nam, że "nie będzie zabierał głosu w tej sprawie, bo już nie pracuje dla PKP. To decyzja wyłącznie PKP".
Wieża ciśnień w Sosnowcu-Maczkach. Nie ma ratunku dla zabytku z 1880 r.?
Z podobnym pytaniem zwróciliśmy się więc do PKP. – Na ten moment nie mamy planów dotyczących sprzedaży niniejszej nieruchomości z uwagi na to, że uniemożliwiają nam to obowiązujące przepisy, która zakazują PKP S.A. sprzedaży budynków mieszkalnych, a takim właśnie jest budynek przylegający do wieży ciśnień. Wymagałoby to przekształcenia sposobu jego użytkowania na budynek usługowy, co wiąże się z poniesieniem wydatków związanych z tego rodzaju działaniem, które są na ten moment bezcelowe, z uwagi na brak jakiegokolwiek zainteresowania zakupem niniejszego obiektu ze strony rynku komercyjnego – odpisał nam Bartłomiej Sarna z Wydziału Współpracy z Mediami w Polskich Kolejach Państwowych.
Sosnowiec nie jest obecnie zainteresowany tą nieruchomością. – Od kilku lat prowadzimy z PKP negocjacje dotyczące dwóch nieruchomości, czyli budynku dworca w Maczkach oraz budynku dworca Sosnowiec Południowy, i na tym się koncentrujemy. Ruch jest w tej chwili po stronie PKP. Nasza oferta leży na stole. PKP to spółka skarbu państwa i jako taka powinna troszczyć się o zabytki, które do niej należą – mówi nam Rafał Łysy.
Wojciech Todur
11 października 2021
Źródło
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."