W Jaroszowcu (gmina Klucze, powiat olkuski), na jednym ze szczytów Stołowej góry znajdują się pozostałości po drewnianej dostrzegalni ppoż. To od tego obiektu wzięła się nazwa szczytu: "Pod Wieżą". Budowla powstała po II wojnie światowej i miała drewnianą konstrukcję z zamkniętą, oszkloną kabiną obserwatora na szczycie. Według jednego ze źródeł w czasie burzy na wieży zginął obserwator od uderzenia pioruna. Nie znalazłem potwierdzenia tego wypadku, jednak mogłoby to tłumaczyć szybkie opuszczenie wieży. Była ona dewastowana przez tutejszą młodzież przez całe lata 90. Najpierw wybito okna, później zawaliła się szczytowa część konstrukcji. Ostatecznie wieża została rozebrana. Do dzisiaj zachowały się na leśnej polanie betonowe i metalowe fundamenty konstrukcji, oraz fragment piorunochronu. Zadania ochrony przeciwpożarowej rejonu przejęła kilka lat temu nowa, betonowa wieża zlokalizowana po drugiej (południowej) stronie Jaroszowca.
Edycja 22.04.2019
Według nowych informacji takie wieże w okolicy stały dwie - druga była na sąsiednim szczycie. Początkowo służyły triangulacji, potem wojsko wysadziło jedną z nich, a drugą, przez jakiś czas już wykorzystywaną do obserwacji pożarów oszklono i przerobiono na dostrzegalnię. Widać to choćby po wystającym z ziemi piorunochronie. Po pewnym czasie wieżę opuszczono (podobno w latach 90. wspięcie się na nią było ambicją każdego nastolatka z Jaroszowca), co doprowadziło do dewastacji a w koncu przewrócenia konstrukcji. Zdjęcia zrobiłem 2 maja 2018 roku.
Lokalizacja