Conan pisze:Co sądzisz o tym miejscu?
Kurhany?
Po zobaczeniu powyższego obrazka moja odpowiedź była tylko twierdząca, coś takiego nie mogło powstać naturalnie.
Conan pisze:Prawda, trza się kiedyś tam udać
Niestety późniejsze zdarzenia mocno skomplikowały sprawę, jednak pewnej wiosennej niedzieli udało się te plany poniekąd ziścić. Conan był z nami duchem.
Trafienie w to miejsce byłoby mocno utrudnione, gdyby nie zdobycze współczesnej techniki. Ze współrzędnymi kopców w GPS, wystarczyło tylko przedrzeć się przez wstający ze snu zimowego las. Po dość męczącym marszu, z twarzami smaganymi co chwila gałęziami dzikiego bzu, stanęliśmy tuż przed pierwszym z kopców:
Niestety na zdjęciach średnio widać zarys kurhanów, w terenie jednak wyróżniają się znakomicie.
Udało Nam się odszukać wszystkie cztery kopce.
Wszystkie są niemal jednakowej wielkości, odstępy między nimi również są miarowe. Wysokość około 1,5 metra, średnica ok. 15m. Na każdym z kurhanów znaleźć można regularne ślady po wykopach (zapewne sondażowych).
W jednym nawet zadomowił się lis-archeolog:
Najbardziej południowy kopiec nieco różnił się od pozostałych. Na jego szczycie zauważyliśmy wyraźny "krater" (widać go na obrazku z LIDARa):
Do tej pory nie udało mi się dotrzeć do żadnego opracowania źródłowego, które opisywałoby to miejsce. Zapewne jest to więc świeży obiekt, stąd bezpośredniej lokalizacji nie podaję.