Sandomierz - kopiec Salve Regina

Posty: 27972
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Sandomierz - kopiec Salve Regina

Postautor: Karolina Kot » środa 22 sie 2018, 10:41

W odległości około 1,5 kilometra na zachód od sandomierskiego Rynku, ponad szosą wiodącą w stronę Krakowa, znajduje się wzgórze o intrygującej nazwie Salve Regina, górujące nad doliną Wisły. Jego wierzchołek przedstawia sobą graniastosłup o trójkątnej podstawie, którego regularny kształt zdradza na pierwszy rzut oka, że nie powstał on siłami przyrody i jest dziełem człowieka. Co ciekawe, w przeciwieństwie do większości innych kopców ten z Sandomierza nie został nadsypany, ale wymodelowany przez odpowiednie ścięcie naturalnego wzgórza. Jest wysoki na około 11 metrów.

Tak naprawdę nie wiadomo, kiedy dokładnie powstał omawiany tu kurhan i jakie funkcje mógł pełnić w przeszłości. Większość badaczy wiąże jego powstanie z przedchrześcijańskim okresem wczesnego średniowiecza.
Kopiec znajduje się w miejscu nazywanym "Kąciny", można pokusić się o teorię, iż nazwa ta wywodzi się ze staropolskiego określenia "gontyna", oznaczającego świątynię. Przez analogię do kurhanów spod Krakowa zazwyczaj datuje się obiekt na VII wiek naszej ery.
Badania archeologiczne, prowadzone na kopcu, pozwoliły na odkrycie grobu z okresu tzw. kultury złockiej (nazwa pochodzi od miejscowości Złota pod Sandomierzem), co pozwalałoby przesunąć datę powstania obiektu na neolit (IV/III wiek przed naszą erą).

Oczywiście istnieje także późniejsza legenda, wiążąca to miejsce z najazdem tatarskim z XIII wieku, kiedy to doszło do rzezi dominikanów z pobliskiego klasztoru i kościoła pw. św. Jakuba, znajdującego się na Wzgórzu Staromiejskim.
Wół, hodowany przez zakonników z kościoła św. Jakuba, przerażony widokiem wymordowanych, uciekł z zagrody, kierując się w stronę Krakowa. Chcąc zemścić się za krzywdę wyrządzoną swoim opiekunom próbował dogonić wojska tatarskie ale jednak nie udało mu się do nich dotrzeć. Stanął rozwścieczony i kopytami usypał wielki kopiec, po czym wypisał rogami napis „Salve Regina”, co znaczy „Witaj Królowo”. Były to pierwsze słowa pieśni, śpiewanej przez dominikanów podczas zadawanego im męczeństwa.

Źródło: sandomierz.pl
Obecnie szczyt kopca wieńczy zabytkowa kapliczka słupowa z krzyżem i reliefem Matki Bożej z Dzieciątkiem, mająca upamiętniać Konfederację Barską. Została ona starannie odnowiona, postarano się nawet o zachowanie wydrapanych na niej, starych napisów.

Zdjęcia wykonałam w lipcu 2018 roku.
Lokalizacja
Załączniki
Kopiec (1).JPG
Kopiec (1).JPG (106.49 KiB) Przejrzano 5750 razy
Kopiec (2).JPG
Kopiec (2).JPG (107.25 KiB) Przejrzano 5750 razy
Kopiec (3).JPG
Kopiec (3).JPG (95.45 KiB) Przejrzano 5750 razy
Pomnik (1).JPG
Pomnik (1).JPG (44.24 KiB) Przejrzano 5750 razy
Pomnik (5).JPG
Pomnik (5).JPG (30.77 KiB) Przejrzano 5750 razy
Pomnik (4).JPG
Pomnik (4).JPG (30.77 KiB) Przejrzano 5750 razy
Pomnik (3).JPG
Pomnik (3).JPG (25.49 KiB) Przejrzano 5750 razy
Pomnik (2).JPG
Pomnik (2).JPG (46.3 KiB) Przejrzano 5750 razy
Karteczki (1).JPG
Karteczki (1).JPG (48.2 KiB) Przejrzano 5750 razy
Karteczki (2).JPG
Karteczki (2).JPG (51.29 KiB) Przejrzano 5750 razy
Obraz przedstawiajacy męczeństwo mnichów z Bazyliki katedralnej pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.JPG
Obraz przedstawiajacy męczeństwo mnichów z Bazyliki katedralnej pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.JPG (77.45 KiB) Przejrzano 5739 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 27972
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Sandomierz - kopiec Salve Regina

Postautor: Karolina Kot » środa 22 sie 2018, 10:42

Napis "Salve Regina", wyryty byczym rogiem w trawie (według innej wersji - wypalony prochem przez konfederatów barskich) podobno nigdy nie zarasta. Jest świetnie widoczny do dziś. Najpiękniej prezentuje się z lotu ptaka, a tak się szczęśliwie zdarzyło, że mieliśmy przy sobie odpowiednie ustrojstwo do wykonywania tego typu zdjęć.
Dron Huginn sprawił ogromną radość biszkoptowemu psisku, które napotkaliśmy na szczycie kopca. Było wiele radości oraz nieco kombinowania, by bezpiecznie wylądować, zwierzątko bardzo bowiem chciało się z Huginnem pobawić bezpośrednio, czego latający bzyczek - bądź co bądź - mógłby nie przetrwać.
Załączniki
Z lotu ptaka (1).JPG
Z lotu ptaka (1).JPG (115.4 KiB) Przejrzano 5749 razy
Z lotu ptaka (2).JPG
Z lotu ptaka (2).JPG (122.64 KiB) Przejrzano 5749 razy
Z lotu ptaka (3).JPG
Z lotu ptaka (3).JPG (127.93 KiB) Przejrzano 5749 razy
Psisko (3).JPG
Psisko (3).JPG (33.28 KiB) Przejrzano 5749 razy
Psisko (1).JPG
Psisko (1).JPG (143.02 KiB) Przejrzano 5749 razy
Psisko (2).JPG
Psisko (2).JPG (145.42 KiB) Przejrzano 5749 razy
Psisko (4).JPG
Psisko (4).JPG (37.3 KiB) Przejrzano 5749 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Województwo świętokrzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości