Strona 1 z 1

Karbońskie cuda

: poniedziałek 29 sie 2016, 20:42
autor: Karolina Kot
Karbońskie cuda, czyli krótka opowieść o tym, jak to pewnego dnia Strażnicy Czasu ruszyli szukać niemieckich schronów w Brudzowicach pod Siewierzem.
Szli sobie, szli i szli, aż trafili na bardzo ciekawe usypiska łupków węglowych z zachowanymi skamieniałościami sprzed jakichś 330 milionów lat. Czyli z okresu karbońskiego.
A czegóż tam nie było!
Kopalne skrzypy, widłaki, resztki paproci, dostrzegliśmy wśród nich nawet ciekawy minerał zwany pirytem, czyli "złotem głupców".
Słońce waliło prosto w oczy, więc nasze "złoto" lśniło wśród czarnych diamentów jak prawdziwe. Żaden Smaug nie powstydziłby się takiego skarbca.

Oczywiście o żadnych schronach nie było już mowy, geologiczna pasja pochłonęła nas bez reszty. W sumie i tak pomiary, które mieliśmy zrobić w tym miejscu nam nie wyszły, Huginna puścić się w Brudzowicach nie da, bo to wszak ścisły CTR, więc wobec powyższego pozostało nam fotografowanie kalamitów, lepidodendronów i sygilarii. Całkiem ładnych zresztą.

Aż chciałoby się zacytować w tym miejscu klasyka: "Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście!"

Re: Karbońskie cuda

: poniedziałek 05 wrz 2016, 15:23
autor: PL_Sheep
To dorzucę kilka egzemplarzy.