Postautor: Karolina Kot » czwartek 15 wrz 2016, 21:34
Ostatnio zdecydowanie za dużo czasu spędzam na cmentarzach.
Tym razem spacerowałam sobie po starej części nekropolii przy ulicy Kościelnej, zajmującej szczyt Wzgórza Gołonoskiego. Nie mam pojęcia, jak to się stało, że nigdy wcześniej nie zwróciłam uwagi na te ciekawe relikty, zapewne pochodzące ze stycznia 1945 roku. Przez środek cmentarza musiała przewalić się wówczas prawdziwa wojenna zawierucha, której ślady udało się odczytać w wielu miejscach w postaci charakterystycznych ubytków widocznych na starych nagrobkach.
Najbardziej spektakularne ślady działań wojennych widoczne są z tyłu dużego i rzucającego się w oczy grobowca, znajdującego się przy głównej alei cmentarnej.
Pomnik, wykonany w pracowni kamieniarskiej Franciszka Fochtmana, jest poszatkowany okropnie. Być może skrywał się za nim snajper lub coś większego.
-
Załączniki
-
- Ostrzelany nagrobek (2).JPG (62.85 KiB) Przejrzano 10943 razy
-
- Od przodu nic nadzwyczajnego - po prostu piękny nagrobek z sygnaturą Franciszka Fochtmana
- Ostrzelany nagrobek (1).JPG (58.9 KiB) Przejrzano 10943 razy
-
- Tymczasem od północy...
- Ostrzelany nagrobek (4).JPG (46.35 KiB) Przejrzano 10943 razy
-
- Ostrzelany nagrobek (5).JPG (79.9 KiB) Przejrzano 10943 razy
-
- Ostrzelany nagrobek (8).JPG (101.61 KiB) Przejrzano 10943 razy
-
- Ostrzelany nagrobek (7).JPG (45.43 KiB) Przejrzano 10943 razy
-
- Ostrzelany nagrobek (6).JPG (84.68 KiB) Przejrzano 10943 razy
-
- Ostrzelany nagrobek (3).JPG (58.64 KiB) Przejrzano 10943 razy
-
- Ostrzelany nagrobek (9).JPG (64.51 KiB) Przejrzano 10943 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."