Właśnie o ten konkretny. Za czasów kiedy mieszkali tam ludzie na pewno pożarów nie było. Później wiadomo, jak to z pustostanami. Młodzieży wiejskiej też się nie kiedy nudzi.
Ten młyn z tego co wiem to się nie spalił. Mieszkała tam koleżanka mojej babci z rodziną ale niestety ona wyjechała do miasta a jej rodzina wymarła i od lat bodajże 90 budynek stoi opuszczony.
Witajcie drodzy Strażnicy Czasu. Czy budynki, które są przedstawione na zdjęciach powyżej nadal istnieją? Można do nich swobodnie się dostać i pozwiedzać?